Pruszcz Gdański: Samorząd walczy o połączenia kolejowe z Trójmiastem

I choć linii jest sporo, nie zadowala to ani mieszkańców, ani lokalnych władz, które zamierzają zmienić całą organizację podróżowania. Chcą w większym stopniu wykorzystać transport kolejowy.

- Prowadzimy negocjacje z Urzędem Marszałkowskim dotyczące uruchomienia połączeń z naszym miastem - zdradza Janusz Wróbel, burmistrz Pruszcza Gdańskiego. - To że pociągi tej spółki będą kursować, jest już przesądzone, uściślenia wymagają jednak jeszcze niektóre sprawy.

Uruchomienie połączeń ma swoją cenę. Samorząd musi wyłożyć w tym roku 90 tys. zł i po około 100 tys. zł w latach następnych. - To kwota do udźwignięcia przez miejski budżet - przyznaje burmistrz.
Strona kolejowa zapowiada, że jest już gotowa do uruchomienia dodatkowych połączeń.

- Spółka SKM ma odpowiednio duży tabor i liczbę pracowników - zapewnia Maciej Lignowski, prezes SKM. - Czekamy tylko na podpisanie nowej umowy lub aneksu do już istniejącej przez marszałka województwa pomorskiego. Gdy to się stanie, połączeń z Pruszczem będzie dwa razy więcej.

Zarówno kolejarze, jak i samorządowcy na razie nie chcą ujawniać dat. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że pociągów kursujących między Trójmiastem a Pruszczem przybędzie od 12 października. Pierwotnie mówiło się o 1 października, ale się okazało, że tor przy peronie pierwszym (przylegającym do dworca) jest w złym stanie. PKP Polskie Linie Kolejowe przystąpiły do jego szybkiego remontu. Zakończyć się ma on 10 października.

- Trwają jeszcze rozmowy dotyczące współpracy w zakresie wykorzystania potencjału SKM i ewentualnego zwiększenia liczby połączeń do Pruszcza Gdańskiego - informuje Małgorzata Pisarewicz, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku. - W obradach najbliższej sesji Rady Miasta Pruszcz Gdański będzie uczestniczył wicemarszałek Mieczysław Struk, który przedstawi stanowisko samorządu województwa pomorskiego w tej sprawie.

Nie tylko kolej

Władze Pruszcza Gdańskiego do sprawy komunikacji kolejowej podchodzą kompleksowo.
Pociągi to tylko jeden z elementów. Drugim jest dworcowy parking strzeżony. Powstanie na terenie miejskim, gdzie do niedawna działały skup złomu i skład węgla. Każdy kierowca będzie tam mógł zostawić pod nadzorem samochód, by się przesiąść na pociąg do Gdańska. Bilet kolejowy ma być automatycznie opłatą za parking.

Propozycja zwiększenia liczby kursów najlepiej się sprawdzi, gdy bilety metropolitalne staną się popularne i nie trzeba będzie płacić osobno w autobusie, pociągu i przy okazji dalszych przesiadek w Gdańsku.

Ponadto pruszczański dworzec ma być odpowiednio skomunikowany liniami autobusowymi z położonymi najdalej częściami miasta.