Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że dowódca Wojsk Lądowych wydał niedawno rozkaz o... likwidacji tejże jednostki!
- Nie widzę nic niestosownego w wybudowaniu tego domu, mimo że na kilka tygodni przed zakończeniem inwestycji zapadła decyzja o zabraniu lotników z miasta - przekonuje Leszek Łuczak, dyrektor WAM w Gdyni. - Mieszkania są potrzebne teraz, więc żołnierze oraz ich najbliżsi otrzymali klucze. Cieszę się z dobrej jakości firmy wykonawczej, bo w przyszłości nadal będą tu mieszkać rodziny wojskowych.
W dobrym nastroju był również ppłk Bogdan Lubiński, czasowo pełniący obowiązki dowódcy 49 PŚB. - Najważniejsze, że problemy mieszkaniowe kadry pułku zostały w znacznym stopniu rozwiązane - ocenia oficer.
Ów "znaczny stopień" oznacza w praktyce, że pomimo budowy bloku na osiedlu Komarowo, żołnierze i ich rodziny nadal mają problem z zakwaterowaniem. Część z nich oczekuje na lokum, gnieżdżąc się z konieczności w przepełnionym internacie.
Ci, którzy zamieszkają w nowych lokalach, wprost nie posiadają się ze szczęścia. - Mój zięć jest na zagranicznej misji wojskowej, więc pomagam córce w przeprowadzce - zdradza Piotr Romachowski. - Nowe mieszkania bardzo się nam podobają. Wykonawca nie zostawił żadnych niedoróbek. To porządna robota.
Podobnie wypowiadają się inni. - Moim marzeniem było zamieszkanie w bloku na osiedlu Komarowo - przyznaje sierż. Michał Wółkiewicz. - Otrzymaliśmy lokal na najwyższym, trzecim piętrze, z pięknym widokiem na lotnisko. Jesteśmy zadowoleni z jakości wykonania obiektu. Już pierwszego dnia mamy wodę w kranach i liczniki energii elektrycznej, więc zostaje nam tylko podpisywanie umów.
Zgodnie z rozkazem dowódcy Wojsk Lądowych, żołnierze 49 PŚB mają w najbliższym czasie wyprowadzić się z Pruszcza Gdańskiego. Planowane jest włączenie jednostki w skład tworzonej Brygady Lotnictwa Wojsk Lądowych i przetransportowanie bliżej któregoś z poligonów. Miejsca dyslokacji jeszcze nie ustalono.
Dowództwo Wojsk Lądowych nie podaje powodów likwidacji lotnictwa wojskowego w Pruszczu Gdańskim, ale nieoficjalnie mówi się, że za tą decyzją kryją się niedobory sprzętu. Będące na wyposażeniu 49 PŚB śmigłowce bojowe Mi-24 D są na misji w Afganistanie i raczej nie wrócą już do kraju. Tymczasem piloci, którzy służą w Pruszczu, nie mają na czym latać ani prowadzić szkoleń.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?