Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Protesty wyborcze na Pomorzu. Nieprawidłowości podczas głosowań? [INTERAKTYWNA MAPA]

(ewel, MJ, MI, acca, PF, R.K., el)
Mamy prawo do uczciwości, będziemy się jej domagać w Gdańsku! - pod takim hasłem, w sobotę, odbędzie się manifestacja w stolicy Pomorza. Jej uczestnicy domagać się będą powtórzenia wyborów. W kilku pomorskich miejscowościach zostały złożone oficjalne protesty w sprawie wyników wyborów samorządowych.

(Pojawiające się nowe informacje o protestach i manifestacjach będziemy umieszczać na bieżąco w materiale i na mapach.)

- Dość matactw i nieuczciwości. Nie będą nas więcej oszukiwać podczas i po wyborach. Przyjdź i wyraź swoje niezadowolenie, powiedz co myślisz na temat tego kabaretu, który nazwano wyborami - zachęca do uczestnictwa w proteście Kamil Sobkiewicz z Kongresu Nowej Prawicy, organizator wydarzenia.

Protest rozpocznie się w sobotę o godz. 11.30 pod siedzibą Rady Miasta Gdańska. Stamtąd uczestnicy przejdą pod Pomorski Urząd Wojewódzki.

- Protest jest niepartyjny, chcemy wyrazić swoje oburzenie zaistniała sytuacją. Mamy prawo i domagamy się uczciwości. Jeżeli nie mamy tego na gruncie wyborów, to jak możemy to uzyskać w innych dziedzinach?! - oburza się Sobkiewicz.

Tego samego dnia, także o godz. 11.30 pod Pomorskim Urzędem Wojewódzkim odbędzie się manifestacja działaczy Ruchu Narodowego pod hasłem" Stop manipulacjom wyborczym".

Oficjalne protesty wyborcze zostały złożone w kilku pomorskich miejscowościach.

Starogard Gdański

W Starogardzie Gd. protest wyborczy składa w Sądzie Okręgowym kandydat na radnego powiatowego Sławomir Zbigniew Wiczkowski (okręg 2, lista nr 6 - SLD, pozycja 6), który nie dostał się do Rady Powiatu. Jak mówi, zniknęły głosy, które były na niego oddane.

- Wiem, że powinienem otrzymać co najmniej 4 ważne głosy w komisji nr 13 w Starogardzie Gd. - mówi pan Sławomir. - Był to mój głos, mojej żony oraz dwóch sąsiadów, na co posiadam stosowne ich oświadczenia. Tymczasem okazało się, że otrzymałem tam 0 głosów.

Kandydat otrzymał w sumie, według nieoficjalnych wciąż wyników, 41 głosów w swoim okręgu, a SLD nie przekroczył progu wyborczego.

- Nie można kazać komisji ponownie policzyć głosy, jeśli nie stwierdza się błędu arytmetycznego, a takiego nie było w tym przypadku - Andrzej Tramowski, przewodniczący Powiatowej Komisji Wyborczej w Starogardzie. - Ten pan był u nas i został poinformowany, że może złożyć protest w Sądzie Okręgowym.

Kolbudy, powiat gdański

Mimo że sprawa wyborów samorządowych w gminie Kolbudy wydaje się rozstrzygnięta na korzyść urzędującego wójta Leszka Grombali, sprawa może mieć swoje dalsze konsekwencje. Członkowie KWW Jarosława Wittstocka zapowiadają protest przeciwko nieprawidłowościom, do których miało dość w trakcie wyborów.

- Różnica 25 głosów to dziwnie mało, jak na walkę pomiędzy wójtem rządzącym od lat, a jego konkurentem - mówi Krzysztof Suchocki, członek KWW Jarosława Wittstocka.

Czytaj więcej na ten temat: Protest ws. wyborów samorządowych 2014. W gm. Kolbudy chcą ponownego przeliczenia głosów

Lębork

Wszystko wskazuje na to, że w Lęborku na jednym proteście się nie skończy.

- Dotarły do nas informacje, że prawdopodobnie majstrowano przy protokołach - zapowiada Zbigniew Cybula, pełnomocnik komitetu wyborczego KWW Lepszy Lębork - Lepszy Powiat. Zbyt długo trwało też przekazywanie protokołów z powiatu. Z naszych informacji wynikało, że rano mieliśmy 5 miejsc w radzie powiatu, a po południu już tylko 3. Jedno straciliśmy w okręgu nr 1 LĘBORK na rzecz KW Porozumienia Społecznego (5 glosami przy 11 364 głosach ważnych) drugi w okręgu nr 2 Łeba - Wicko na rzecz KW Ziemia Lęborska (3 trzema glosami przy 3323 głosach ważnych w tym okręgu). Oznacza to, ze minimalna zmiana liczby głosów zmieniała całkowicie wynik wyborów do Rady Powiatu.

Jeszcze przed ogłoszeniem wyników Zbigniew Cybula wnioskował do Komisarza Wyborczego w Słupsku o ponowne przeliczenie głosów w 4 komisjach. - Usłyszałem jednak że nie leży to w kompetencjach Komisarza - mówi Cybula.

Złożenie protestu zapowiada też komitet KWW Koalicja dla Lęborka.
- Będziemy składać kilka protestów - zapowiada Mirosław Siergiej, pełnomocnik komitetu KWW Koalicja dla Lęborka. - Będą one dotyczyły tego co się działo w komisjach na terenie miasta Lęborka. W niektórych z nich skala nieważnych głosów jest bardzo wysoka. W wyborach do rady powiatu czy sejmiku rozumiemy, ale do rady miasta? Wiemy, że w niektórych komisjach spierano się o to czy głos jest ważny czy nieważny, gdzie indziej decydowało o tym głosowanie. Będziemy chcieli, żeby to sąd ustalił, skąd tak wysoka liczba głosów nieważnych.

Czytaj też: Wyniki wyborów samorządowych 2014 na Pomorzu. Tysiące nieważnych głosów! [INTERAKTYWNA MAPA]

Na razie komitet analizuje protokoły. Jeszcze nie wiadomo czy będzie wnioskował o ponowne przeliczenie głosów, czy powtórkę wyborów.

KWW Koalicja dla Lęborka w środę złożyło też do lęborskiej prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. - Złożyliśmy je w związku z tym, że była tak duża liczba interwencji wyborczych w dniu głosowania. Mogły one wywrzeć znaczący wpływ na wyniki głosowania - mówi Mirosław Siergiej. Jednym z zarzutów jest kupowanie głosów.

Powiat chojnicki

Kandydat do rady powiatu z ramienia KWW Powiatowe Forum Samorządowe i prezes zarządu gminnego OSP Józef Januszewski zapowiedział, że złoży protest wyborczy do Sądu Okręgowego w Słupsku. Uważa, że do nieprawidłowości lub fałszerstwa doszło w lokalu wyborczym w Silnie (powiat chojnicki, gmina Chojnice). Jak twierdzi, wie, że zagłosowało na niego około 50 osób, tymczasem jego wynik na protokole wyniósł zero.

Władysławowo

We Władysławowie w jednym z lokali wyborczych komisja omyłkowo wydała około 20 kart z niewłaściwego okręgu wyborczego.
- Ktoś z głosujących zwrócił członkom komisji uwagę na błąd - mówi Barbara Zawilińska-Biernacik, urzędnik wyborczy we Władysławowie.

Członkowie jednego z komitetów deklarowali złożenie protestu. Jednak gdy okazało się, że ich kandydat w tym okręgu wygrał, to nie zdecydowali się na protest.

Powiat pucki

Do gdańskiego sądu okręgowego wpłynął w poniedziałek jeden protest wyborczy, w którym prywatna osoba informuje o nieprawidłowościach w pracy dwóch komisji wyborczych i na tej podstawie domaga się unieważnienia wyborów. Sąd odesłał wniosek do uzupełnienia.

Czytaj więcej: Wybory samorządowe na Pomorzu. Kolejny protest wyborczy trafił do sądu w Gdańsku

ZOBACZ NASZ SERWIS SPECJALNY

WYBORY SAMORZĄDOWE 2014 NA POMORZU

WYNIKI GŁOSOWANIA W WOJ. POMORSKIM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki