Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Protest nauczycieli w Warszawie. Jadą walczyć o wyższe pensje

Monika Jankowska
Manifestacja ZNP i oświatowej „S“ zaplanowana jest na środę na godz. 13. Nauczyciele pojawią się przed kancelarią premiera
Manifestacja ZNP i oświatowej „S“ zaplanowana jest na środę na godz. 13. Nauczyciele pojawią się przed kancelarią premiera Piotr Smoliński
W środę, 14 października, czyli w Dniu Edukacji Narodowej nauczyciele nie chcą świętować, lecz manifestować. Tego dnia do Warszawy zjadą przedstawiciele Związku Nauczycielstwa Polskiego z całej Polski, także z Pomorza. Wszystko po to, by przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów upomnieć się o zwiększenie nakładów na edukację, podwyżki dla pracowników oświaty oraz przeciwdziałanie prywatyzacji edukacji.

Elżbieta Markowska, prezes pomorskiego okręgu ZNP, zapewnia, że do stolicy wyruszy jeden autokar z przedstawicielami związku.
Do ZNP dołącza sekcja oświaty i wychowania NSZZ Solidarność. Przedstawiciele gdańskiej „S” także pojadą jednym autokarem.

Specjalne oświadczenie wydał Sławomir Broniarz. Prezes ZNP prosi w nim samorządowców o wsparcie demonstracji i ułatwienie członkom oświatowych związków zawodowych udziału w Nauczycielskim Dniu Protestu.

- Pierwsze słyszę o tym apelu - mówi nam Janusz Wróbel, burmistrz Pruszcza Gdańskiego. - Nie bardzo rozumiem, jak samorządowcy mieliby włączyć się do akcji. Ale jeżeli chodzi o samą manifestację, to jeśli jej celem jest zwiększenie nakładów na edukację, to jestem całym sercem za. Na edukację przeznaczamy około 7-8 mln zł z naszego budżetu, gdybyśmy tego nie robili, to nasza oświata w ogóle by nie istniała - dodaje burmistrz. I podkreśla, że nie wynika to ze zbyt wielkich apetytów pracowników oświaty, bo ich pensje określa rząd.

Podobnego zdania jest Bogdan Tokłowicz, przewodniczący Rady Miasta Wejherowa. - Dobrze, że upominamy się o potrzeby oświaty. Wejherowo rocznie do subwencji oświatowej dokłada około 17-18 mln zł, cały nasz budżet wynosi około 160 mln zł. Staramy się, jak możemy, by nasza oświata była na przyzwoitym poziomie.

A jak z pieniędzmi na oświatę radzi sobie Gdańsk?

- Miasto w ramach Unii Metropolii Polskich i Związku Miast Polskich od lat postuluje zwiększenie subwencji oświatowej, która jest niewystarczająca. Z budżetu miasta dokładamy do finansowania ponad czterdzieści procent jej wartości - w tym roku to blisko 300 milionów złotych - informuje Piotr Kowalczuk, zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki społecznej.

Ministerstwo Edukacji Narodowej przypomina, że Dzień Edukacji Narodowej jest dniem wolnym od zajęć dydaktycznych, ale nie jest to dzień wolny od pracy nauczycieli. Organizacja opieki nad uczniami w tym dniu leży w gestii dyrektora szkoły.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki