Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prorosyjska organizacja planuje zabić prezydent Gdańska Aleksandrę Dulkiewicz? Wszczęto śledztwo

Krzysztof Dunaj
Krzysztof Dunaj
Jakub Steinborn
Patostreamer Wojciech Olszański pseud. Aleksander Jabłonowski znów w roli głównej. Tym razem chodzi o jego rozmowę z jednym z szeregowych członków "Kamractwa" (prorosyjska organizacja) o planie zabójstwa prezydent Gdańska, Aleksandry Dulkiewicz. Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych zawiadomił Prokuraturę Okręgową w Gdańsku. W lipcu wszczęto śledztwo.

Aktualizacja, 26.07.2022 r.

8 czerwca br. zawiadomienie złożone przez Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych zostało zarejestrowane w Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku. Zgodnie z kodeksem postępowania karnego, prokurator, który dostał to zawiadomienie do referatu, miał maksymalnie 30 dni na wydanie decyzji w przedmiocie wszczęcia bądź odmowy wszczęcia postępowania. Wówczas na początku lipca tego roku prokuratura postanowiła wszcząć śledztwo na podstawie artykułu 256 k.k., który odpowiada za nawoływanie do nienawiści.

Wcześniej pisaliśmy:

- Pracownicy Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych dysponują dowodami w postaci zapisu rozmowy telefonicznej między Wojciechem Olszańskim i jednym z szeregowych członków "Kamractwa", w której obaj mężczyźni planowali zabicie prezydentki Gdańska Aleksandry Dulkiewicz - czytamy w oświadczeniu OMZRiK.

Planują zabić prezydent Gdańska? Jest zawiadomienie do prokuratury

Z rozmowy wynikało, że sprawcy do zabójstwa zamierzają użyć noża lub uderzyć ofiarę prętem w głowę.

- Wykonawca zbrodni, mieszkający na Żuławach mężczyzna w średnim wieku, zameldował Olszańskiemu, że jest do jego dyspozycji w tym zakresie i czeka tylko na sygnał od swojego przywódcy - relacjonuje OMZRiK.

Wojciech Olszański wyrażał aprobatę co do planu zabicia Dulkiewicz i miał zachęcać do działania, stwierdzając, że będą działać jak naziści, mordując przeciwników politycznych oraz Żydów i Ukraińców.

- Nasza organizacja zawiadomiła dzisiaj o planowanej zbrodni Prokuraturę Okręgową w Gdańsku. - oznajmił OMZRiK. Złożyliśmy zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa i domagamy się pilnych i zdecydowanych działań organów ścigania przeciwko przestępcom z faszyzującej prorosyjskiej organizacji określanej jako "Kamractwo" lub "Rodacy Kamraci".

8 czerwca br. zawiadomienie złożone przez organizację zostało zarejestrowane w Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku.

- Zgodnie z właściwością rzeczową zawiadomienie zostało przekazane do Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Śródmieście w Gdańsku - poinformował w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim" prokurator Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Ta jednostka została wyznaczona do prowadzenia postępowań dotyczących pobudek rasistowskich i ksenofobicznych.

Decyzja w sprawie zawiadomienia zostanie podjęta w ciągu 30 dni.

- Zgodnie z kodeksem postępowania karnego, prokurator, który dostanie to zawiadomienie do referatu, będzie miał maksymalnie 30 dni na wydanie decyzji w przedmiocie wszczęcia bądź odmowy wszczęcia postępowania - mówił Mariusz Duszyński. - W tym czasie będą prowadzone tzw. czynności sprawdzające mające na celu potwierdzenie informacji zawartych w zawiadomieniu o przestępstwie.

To nie pierwsza taka sytuacja z patostreamerem Wojciechem Olszańskim w roli głównej. Pod koniec stycznia br. mężczyzna podczas manifestacji antyszczepionkowców w Bydgoszczy nawoływał do zabicia posłów. W konsekwencji poseł Platformy Obywatelskiej Paweł Olszewski złożył doniesienie do prokuratury. 13 maja Sąd Okręgowy w Bydgoszczy uchylił areszt tymczasowy oskarżonemu i zastosował wobec niego dozór policyjny.

29 maja Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych napisał, że jest kolejny akt oskarżenia przeciwko patostreamerowi.

- Po naszym zawiadomieniu warszawska prokuratura przesłała akt oskarżenia przeciwko Wojciechowi O. do Sądu Rejonowego dla Warszawy Śródmieścia. Śledczy postawili mu zarzuty z art. 257 kk. (znieważanie z powodu pochodzenia) oraz 255 kk. (nawoływanie do popełnienia przestępstwa). Patostreamer już odpowiada przed sądem w Bydgoszczy, czeka go także proces w Kaliszu. Jego partner Marcin O. nadal przebywa w odosobnieniu, sąd natomiast zgodził się, by Wojciech O. opuścił areszt. Za każde z przestępstw Wojciechowi O. grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Sąd zapewne weźmie pod uwagę dotychczasowe zachowanie oskarżonego i jego wyroki, które zapadną wcześniej - podaje OMZRiK.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki