Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Promy z Gdyni popłyną w przyszłości na Litwę i do Rosji?

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Dziś promy z Gdyni pływają m.in. do Karlskrony w Szwecji
Dziś promy z Gdyni pływają m.in. do Karlskrony w Szwecji Tomasz Bołt
Morskimi połączeniami promowymi docierać mają w przyszłości turyści z Gdyni do Kłajpedy na Litwie oraz Kaliningradu i Bałtijska w Rosji. Uruchomienie takich rejsów zdaniem gdyńskich włodarzy przyczyni się do ożywienia gospodarczego miasta. Na temat połączeń promowych z Gdyni na wschód, głównie do Kłajpedy, spekuluje się od ośmiu lat. Teraz jednak przyszedł czas na konkrety.

- Przystępujemy wraz z samorządowcami z Kłajpedy, Kaliningradu i Bałtijska do wspólnego projektu pod nazwą SEBNODE - mówi Ryszard Toczek, naczelnik Biura Rozwoju Miasta Gdyni. - Przygotujemy tzw. mapę drogową, czyli plan otwarcia regularnych połączeń morskich między miastami. Sporządzimy biznesplan dla przewozu ładunków i pasażerów, głównie w ramach turystyki kulturowej na Szlaku Bursztynowym, ale także biznesowej i transgranicznej. Ustalona zostanie optymalna lokalizacja nowego terminalu promowego. Powstanie ponadto wspólna agencja promocji, służąca kreowaniu popytu na rejsy.

Stocznia Gdańsk buduje dwa promy dla Norwegów

Dotychczas główną przeszkodą w uruchomieniu połączeń promowych z Gdyni na wschód była ich zbyt niska opłacalność.

- Ale dla mnie to dziwne, bo skoro Świnoujściu opłaca się wypuszczać promy do Kłajpedy, to czemu nie nam? - pyta retorycznie Toczek. - Trzeba to przeanalizować. Po dokończeniu autostrady A1 moglibyśmy przecież obsługiwać ruch towarowy z Czech i Słowacji na Litwę oraz do rosyjskich portów.

Janusz Jarosiński, prezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia, przyznaje, że niedawno, po Wielkiej Nocy, spotykał się z zarządcami portu w Kłajpedzie w sprawie ewentualnego połączenia promowego. - Temat jednak nie jest prosty - mówi. - Z naszych badań wynika, iż tzw. ciągi ładunkowe na Litwę nie są dziś jeszcze na tyle wystarczające, aby codzienne rejsy były opłacalne. Sytuacja może jednak się zmienić. Produkt krajowy brutto w krajach bałtyckich rośnie, co z pewnością przyczynić może się do zwiększenia wymiany handlowej. Jeśli samorządowcy wykonają szczegółowe analizy, które wykażą opłacalność rejsów, będziemy się cieszyć. Infrastrukturalnie jesteśmy przygotowani na takie wyzwanie. Skoro tylko znajdzie się chętny armator, możemy uruchamiać połączenia.

https://dziennikbaltycki.pl/statek-pasazerski-costa-pacifica-w-gdynskim-porcie-zobacz-zdjecia/ar/408260

W realizacji projektu samorządowcom pomagać będzie liczne grono fachowców z kilku instytucji. Wśród nich znajdą się specjaliści z Instytutu Morskiego w Gdańsku, Akademii Administracji Publicznej i Centrum Badań Okrętowych w Kłajpedzie, czy Bałtyckiego Centrum Badań i Rozwoju w Kaliningradzie. Zdaniem gdyńskich włodarzy, znacznie zwiększa to szansę wypracowania satysfakcjonujących wszystkie strony rozwiązań.

Na razie pływają do Karlskrony, Helsinek i Rostocka

Gdynia już dziś dysponuje pasażersko-towarowymi połączeniami promowymi.
Regularne rejsy organizowane są do Karlskrony w Szwecji oraz na trasie Gdynia - Helsinki - Rostock. Jeśli chodzi o kursy do Finlandii, ZMPG walczy obecnie mocno o przejęcie dla nich ładunków z Czech i Słowacji. Jak jednak podkreśla prezes Jarosiński, i tak są one tylko dodatkiem do towarów z naszego kraju. Stąd w kontekście planowanych rejsów na Litwę i do Rosji analizy musiałyby wykazać prognozowany wzrost wymiany handlowej Polski z tymi krajami. Dopiero po ich wykonaniu określić będzie można ewentualny termin startu tych połączeń.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki