Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Promocja obwodnicy [FELIETON]

Maciej Wajer
Reklama dźwignią handlu. Tym hasłem faszerowano społeczeństwo wiele lat temu, a i dzisiaj promocja rożnego rodzaju produktów jest nieodłącznym elementem naszego codziennego życia.

Reklamować można praktycznie wszystko, bo inwencja twórcza w tym zakresie nie jest niczym ograniczona. Jednak okazuje się, że promować można również i takie rzeczy, czy też przedsięwzięcia, o których nie śniło się nawet starożytnym filozofom. A jednym z takich przykładów jest duża inwestycja pod tytułem - budowa kościerskiej obwodnicy. Jest to wiekopomne wydarzenie, bo z jego powodu naszą lokalną społeczność uda się przenieść w zupełnie inny wymiar. Można nawet rzec, że to cywilizacyjny skok, dzięki któremu poczujemy się jak w biblijnym raju. Z tego faktu doskonale zdają sobie sprawę specjaliści od public relations, odpowiedzialni za wizerunek tego wyjątkowego dzieła. A świadczyć o tym może niecodzienne i niespotykane do tej pory wydarzenie, mianowicie “Dzień Otwarty Budowy Obwodnicy”.

Na taki pomysł mógł wpaść tylko i wyłącznie geniusz, wyprzedzający swym wizjonerstwem obecną epokę o całe lata świetlne. Oto bowiem zwykłym zjadaczom chleba wspaniałomyślnie otwarto podwoje historycznego przedsięwzięcia. Pytanie tylko po co? Odpowiedzi, w zależności od punktu widzenia, może być mnóstwo. Na przykład po to, by najmłodszym mieszkańcom miasta lub ościennych wiosek, pokazać gigantyczną w swych rozmiarach piaskownicę. A może po to, by miłośnikom aktywnego wypoczynku zaprezentować ekstremalną trasę do jazdy na rowerze? Hałdy piachu, będące nieodłącznym elementem inwestycyjnego krajobrazu, mogą z kolei, tych bardziej sentymentalnych, przenieść w lata osiemdziesiąte minionego wieku, i przypomnieć im jeden z wielkich przebojów zespołu Bajm, który śpiewał: “I tylko tra, tra, tra, zgrzyta w zębach piach. Słońce opala brzuchy, wiatr tarmosi nasze ciuchy. Tylko piach ! Suchy piach ! “. W zależności od indywidualnej interpretacji, może to być również forma zachęty do wakacyjnego wypoczynku, na który wielu z nas w najbliższym czasie z pewnością się wybiera. A może warto też sięgnąć do niedalekiej przeszłości?

Dokładnie do roku 2010, gdy centrum miasta z powodu rewitalizacji Rynku przypominało jeden, wielki plac budowy. Wzorując się na wspomnianej inwestycji, w okolicach obwodnicy można urządzić na przykład drugą odsłonę kościerskiego Lazurowego Wybrzeża (w 2010 była jego pierwsza wersja). Jak widać, pomysły można mnożyć bez końca. Ale większego sensu to chyba raczej nie ma, tak jak, w moim przekonaniu, sensu nie miało organizowanie “Dnia Otwartego Budowy Obwodnicy”. Niemniej, rozumiem, że mocno zaawansowany front robót toczących się na obwodnicy trzeba reklamować, bowiem wcześniej z realizacją tego projektu bywało różnie. Rozumiem też, że hurra optymizm związany z planowym postępem prac, trzeba podtrzymywać. Ale gdy usłyszałem zapowiedź zorganizowanie tego wydarzenia, to natychmiast zadźwięczały mi w głowie słowa piosenki KASY: Tylko reklama twoje życie kształtuje, tylko wedle jej żyjesz, postępujesz. Reklama, reklama. Pranie mózgu już od rana....

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki