- Wystąpiliśmy do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku z wnioskiem o wyłączenie nas z tego postępowania - mówi Teresa Rutkowska-Szmydyńska, szefowa pruszczańskiej prokuratury.
- To świeża sprawa, nie dotarła do nas jeszcze dokumentacja - wyjaśnia prok. Grażyna Wawryniuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, zawiadomienie do prokuratury złożyła firma, która była zainteresowana przejęciem pięknego, choć podupadającego kompleksu.
- Nikt do gminy nie zgłaszał się wcześniej w celu zapoznania się z dokumentacją - mówi Magdalena Kołodziejczak, wójt gminy Pruszcz Gdański. - Zorganizowaliśmy w sumie dziewięć przetargów, ponieważ zależało nam, by nie było żadnych wątpliwości.
Do naszej redakcji jednak już wcześniej zgłaszali się Czytelnicy, którzy mieli wątpliwości co do zapisów przetargu. - Dwór został przez wójta sprzedany, oddanie go w wieczyste użytkowanie jest po prostu prawnie niewykonalne, bowiem budynki nie mogą być przedmiotem użytkowania wieczystego - napisał nasz Czytelnik.
Zabytkowy dwór wraz z otaczającym go parkiem i zespołem budynków w czerwcu nabyli od gminy Pruszcz Gd. właściciele Amber Gold - Katarzyna i Marcin P. Latem gdańska prokuratura zabezpieczyła zespół na poczet postępowania dotyczącego Amber Gold. Jak na razie, sprawa parabanku nie wpłynęła na realizację warunków umowy pomiędzy małżeństwem P. i gminą.
- Z naszych informacji od właściciela wynika, że dach dworu został zabezpieczony, zainstalowano profesjonalny monitoring, przyłącza energetyczne, naprawiono płot i zatrudniono dozorcę - wylicza wójt Kołodziejczak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?