Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prokuratura sprawdza lekarza ze szpitala w Kościerzynie. Czy doszło do niegospodarności?

Edyta Okoniewska, Joanna Surażyńska
Protest pracowników szpitala w Gdańsku
Protest pracowników szpitala w Gdańsku Przemek Świderski
Dyrekcja Szpitala Specjalistycznego w Kościerzynie skierowała do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez jednego z lekarzy tej placówki. Sprawa dotyczy poświadczenia nieprawdy w dokumentach dotyczących protokołów zużycia wyrobów medycznych.

- Zwróciliśmy się do prokuratury o sprawdzenie tej sytuacji - mówi Zbigniew Krzywosiński, pełniący obowiązki dyrektora Szpitala Specjalistycznego w Kościerzynie. - Chcemy, aby sprawdzono, czy w tym przypadku nie doszło do niegospodarności.

Będą kolejne zawiadomienia do prokuratury?

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, to może być pierwsze z zawiadomień, jakie trafiły do prokuratury. W kuluarach mówi się, że kolejnym na liście może być były dyrektor kościerskiego szpitala, Andrzej Steczyński. Już kilka miesięcy temu, kiedy złożył on rezygnację ze stanowiska, mówiło się, że dyrektor może mieć kłopoty. Jego kolejni następcy mieli sprawdzić, czy w placówce doszło do nieprawidłowości. Choć raport w tej sprawie ujawnił szereg zaniedbań i błędów, główne dotyczących prowadzenia księgowości i sposobów zarządzania placówką, to jak dotąd nie zdecydowano się na skierowanie sprawy do prokuratury. Zawiadomienie dotyczące jednego z ordynatorów Szpitala Specjalistycznego w Kościerzynie to pierwsze, jakim właśnie zajmuje się prokuratura.

- Obecnie trwają czynności sprawdzające - mówi Grażyna Starosielec, szefowa kościerskiej Prokuratury Rejonowej. - W tej sprawie zostanie przesłuchany przedstawiciel osoby zawiadamiającej, a także uzyskamy stosowną dokumentację. W ciągu 30 dni zostanie podjęta decyzja co do ewentualnego wszczęcia dochodzenia.

Sytuacja w kościerskim szpitalu z dnia na dzień staje się coraz bardziej gorąca. Wczoraj przed Urzędem Marszałkowskim prawie sto osób walczyło o to, aby 10 kwietnia na konta pracowników szpitala wpłynęło pełne wynagrodzenie. Przed kilkoma dniami dyrekcja podjęła decyzję, że wszystkie pensje w kwietniu będą o 30 proc. mniejsze. Powodem jest brak pieniędzy w szpitalnej kasie. Placówka straciła płynność finansową, a zadłużenie już w tej chwili sięga 96 mln złotych.

12 kwietnia protest w Kościerzynie

Manifestacja przed Urzędem Marszałkowskim to dopiero początek. Pracownicy są zdesperowani i zamierzają dalej walczyć o swoje prawa. Już w piątek, 12 kwietnia planują wyjść na ulice Kościerzyny. Ma to być największy protest w historii miasta. Pracownicy szpitala łączą siły z obrońcami zlikwidowanych linii kolejowych.

- Nie pozwolimy na to, aby pracownicy cierpieli z powodu błędów dyrektorów szpitala i urzędu marszałkowskiego - mówi Andrzej Pufelski, przewodniczący komisji międzyzakładowej NSZZ Solidarność w NZOZ Przychodnia i Szpitalu Specjalistycznym. - Nie chcemy, aby cięcia wynagrodzeń weszły dyrekcji w krew. Już teraz obawiamy się o nasze pensje w maju.

Zdaniem wielu pracowników szpitala, to właśnie ich obarcza się odpowiedzialnością za tragiczną sytuację placówki. Obawiają się oni, że mogą posypać się kolejne zawiadomienia do prokuratury, które będą tylko zwykłą akcją propagandową.

- Teraz za wszelką cenę próbuje się znaleźć winnych - mówi jeden z pracowników Szpitala Specjalistycznego w Kościerzynie. - Jednak mam wrażenie, że szuka się ich tam, gdzie nie trzeba. To wygląda na zwykłą pokazówkę, a tymczasem ci, którzy są tak naprawdę winni, nie ponieśli żadnych konsekwencji. Od lat Urząd Marszałkowski był informowany o naszych problemach. Nic w tej sprawie nie zrobiono. Tymczasem teraz zarząd województwa udaje, że dopiero niedawno dowiedział się, jak tragiczna jest sytuacja szpitala. Wydaje nam się, że wszystko zmierza do tego, aby sprzedać szpital.

[email protected]

Możesz wiedzieć więcej!Zarejestruj się i czytaj wybrane artykuły Dziennika Bałtyckiego www.dziennikbaltycki.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki