Program "Własne M", czyli odkrywamy rynek pomorskich nieruchomości. Jak znaleźć ofertę spełniającą nasze oczekiwania? Zobacz wideo!

Akcja specjalna Własne M
"Własne M" to program, w którym wspólnie z Patrykiem Kleinem będziemy mieli szansę odkrywać pomorski rynek nieruchomości. Jesteście gotowi na pierwszy odcinek? Sprawdźcie, co przygotowaliśmy!
"Własne M" to program, w którym wspólnie z Patrykiem Kleinem będziemy mieli szansę odkrywać pomorski rynek nieruchomości. Jesteście gotowi na pierwszy odcinek? Sprawdźcie, co przygotowaliśmy! Źródło: materiały prasowe
W pierwszym odcinku programu "Własne M" wraz z prowadzącym program Patrykiem Kleinem odkrywamy krok po kroku pomorski rynek nieruchomości. A ten jest niezwykle zróżnicowany. Zarówno pod kątem ofert na rynku pierwotnym, jak i wtórnym. Wśród setek propozycji i dziesiątek internetowych porównywarek czasami ciężko znaleźć ofertę, która idealnie odpowiada naszym potrzebom. Zaczynamy!

A może przeprowadzić się nad morze? Niejeden o tym marzy. Pewnie dlatego pomorskie nieruchomości cieszą się niesłabnącą popularnością od lat. Jak jest teraz? Lepiej jest kupić mieszkanie czy je wynająć? W mieście, na obrzeżach czy na wsi? Szukać samemu czy skorzystać z pomocy specjalisty? Odpowiedzi na te pytania poznacie w najnowszym odcinku programu "Własne M"!

Wydaje się, że najłatwiej będzie poszukać domu czy mieszkania w internecie, w końcu tam znaleźć można tysiące ogłoszeń. Ale kupno mieszkania to nie tylko spora inwestycja, ale i zobowiązanie. Lepiej więc skorzystać z wiedzy kogoś, kto się na tym zna!

Jak aktualnie wygląda rynek nieruchomości na Pomorzu?

Z tym pytaniem udajemy się najpierw do agencji nieruchomości Tyszkiewicz, która jest jednym z największym pośredników w naszym regionie. W rozmowie z przedstawicielką agencji Tyszkiewicz, Sandrą Kukowską poznajemy tajniki rynku nieruchomości na Pomorzu. Jak aktualnie wygląda rynek nieruchomości w regionie?

- Jeżeli chodzi o rynek nieruchomości to niezmiennie ogromnym zainteresowaniem cieszą się głównie mieszkania mniejsze - w przedziale od 30 do 65 metrów kwadratowych - odpowiada Sandra Kukowska

Przedstawicielka nieruchomości dodaje także, że często inwestorzy kupują 2-3 mieszkania, bo jest to dobra i bezpieczna lokata kapitału. Po tego typu mieszkania sięgają także klienci, którzy mają już rodzinę i szukają swojego miejsca do życia.

Oni też wybierają się do biura nieruchomości, szukając porady przy zakupie swojego wymarzonego mieszkania bądź domu - tłumaczy Sandra Kukowska

No właśnie - dlaczego osoba, która chce kupić swoją wymarzoną nieruchomość zamiast przejrzeć oferty w internecie - przychodzi po pomoc do biura nieruchomości? Co przyciąga klientów? Odpowiedzi na te pytania także udzieliła nam Sandra Kukowska z biura Tyszkiewicz Nieruchomości.

- Przede wszystkim bardzo duża baza ofert, którą dysponujemy oraz bezpieczna transakcja. Każda nieruchomość jest sprawdzana przez nas pod względem prawnym. Sporządzamy i pilnujemy umowę przedwstępną, kompletujemy dokumenty, umawiamy notariusza - jesteśmy obecni na każdym kroku - wyjaśnia specjalistka

Podkreśla także, że firmie zależy na tym, aby transakcja zawsze odbywała się w sposób bezpieczny i spokojny.

Rozmowa z przedstawicielką biura Tyszkiewicz Nieruchomości, Sandrą Kukowską.
Rozmowa z przedstawicielką biura Tyszkiewicz Nieruchomości, Sandrą Kukowską. Źródło: materiały prasowe

A co z aktualnymi ofertami na rynku? Kupujący wybierają częściej obrzeża miasta czy serce metropolii?

- Jeżeli chodzi o rynek trójmiejski to klienci zdecydowanie sięgają po nieruchomości, które są blisko morza. Dużą popularnością cieszą się także mieszkania np. na Morenie. Alternatywą dla rynku wtórnego może być nasza nowa inwestycja - osiedle Nowe Karwiny. W ofercie tej znajdują się mieszkania od 31 do 73 metrów kwadratowych - relacjonuje Kukowska

Dla wielbicieli terenów na Kaszubach również coś się znajdzie!

- Chyba, że ktoś woli dom lub nieruchomość poza miastem - wtedy zdecydowanie polecam Kaszuby. Tam klienci sięgają po działki jednorodzinne czy rekreacyjne - dodaje na koniec rozmówczyni z biura Tyszkiewicz Nieruchomości

Coraz więcej osób mieszka poza Trójmiastem. Dlaczego?

Trójmiasto stale się rozrasta. Osiedla, które kilka lat temu były na obrzeżach, dzisiaj postrzegane są jako te, które są dość blisko centrum. Jednocześnie coraz więcej osób decyduje się zamieszkać poza Trójmiastem, mimo że pracują w Gdańsku, Gdyni czy Sopocie. Dlaczego?

Odpowiedź na to pytanie jest niezwykle prosta - są to regiony coraz lepiej skomunikowane z Trójmiastem. A wszystko to dzięki PKM-ce, którą w ciągu kilku minut przeniesiemy się z gdańskiego lotniska do Żukowa.

Czy dogodna komunikacja to powód, dla którego nowi mieszkańcy Pomorza tak chętnie wybierają mieszkanie z dala od zgiełku miasta? Z tym pytaniem - i kilkoma innymi - udaliśmy się do biura Makurat Invest, który w ofercie posiada mieszkania na osiedlu "Złota Reneta".

Osiedle "Złota Reneta" to inwestycja zlokalizowana w oddaleniu 20 km od Trójmiasta. Można tu kupić mieszkania o powierzchni od 33 do 91 mkw. Na osiedlu są 3 place zabaw, strefa fitness oraz boisko. Zapytaliśmy biuro o to dla kogo powstają takie inwestycje i czy osoby, które je kupują, chcą uciec od zgiełku miasta?

- Klientami osiedla "Złota Reneta" są mieszkańcy powiatu kartuskiego, ale nie tylko. Kupują je także mieszkańcy z Sierakowic czy Kościerzyny, którzy chcą jeszcze mieszkać na Kaszubach, ale być bliżej Trójmiasta - tłumaczy Grzegorz Niklas, przedstawiciel biura Makurat Invest

Osoby, które decydują się na taką lokalizację często pracują w Trójmieście, albo korzystają z tamtejszej oferty kulturalno-społecznej.

Z Żukowa mają blisko do Trójmiasta, blisko do PKM, blisko na lotnisko. Obwodnica Trójmiasta za pasem. To są walory, które ludzi tutaj przyciągają - dodaje Niklas

Specjalista z Makurat Invest mówi o tym, że klienci są świadomi faktu, że rejon ten będzie się stale rozwijał, co spowoduje, że takie inwestycje jak osiedle "Złota Reneta" staną się nowymi przedmieściami Gdańska.

Rozmowa z przedstawicielem biura Makurat Invest, Grzegorzem Niklas.
Rozmowa z przedstawicielem biura Makurat Invest, Grzegorzem Niklas. Źródło: materiały prasowe

Poszliśmy za ciosem i zapytaliśmy o wyjątkowość tego miejsca. Co takiego sprawia, że warto kupić w żukowskiej "Złotej Renecie" mieszkanie?

- Samo osiedle ma w sobie dużo walorów. Przede wszystkim jest to rodzinne osiedle. Posiadamy już strefę fitness czy 2 place zabaw. Ponadto, wszystkie budynki są wyposażone w windy, hale garażowe czy komórki lokatorskie. Mamy eleganckie wnętrza w strefie wejścia. No i... wysoki standard budownictwa. U nas na Kaszubach nie toleruje się półśrodków - podsumowuje przedstawiciel biura Makurat Invest

Osiedle Złota Renata w Żukowie to doskonały dowód na dynamiczny rozwój aglomeracji. Specjaliści spodziewają się, że tego typu „podmiejskich” inwestycji będzie przybywać. Czy to jednak oznacza spadek zainteresowania developerów terenami w centrum miast? Zdecydowanie nie.

Nowe osiedle na gdyńskiej Chyloni. Co sprawia, że dzielnica ta wraca do łask?

Chylonia to największa pod względem liczby mieszkańców dzielnica Gdyni. Przez wiele lat nie cieszyła się dobrą sławą. Od dłuższego czasu trwa szeroko rozumiany proces rewitalizacji osiedla. Dzięki temu dzielnica stała się bardziej atrakcyjna dla nowych mieszkańców oraz developerów. Jak wygląda sytuacja na rynku mieszkaniowym w Gdyni? O to zapytaliśmy w biurze Archicom Polska.

- Sytuacja jest bardzo dynamiczna. Pojawia się coraz więcej nowych inwestycji. Oferta jest adresowana do różnych segmentów rynku. Jest szereg mieszkań zlokalizowanych szczególnie blisko centrum. Są też tereny, gdzie buduje się głównie biorąc pod uwagę potrzeby kupujących. Są też miejsca dobrze zlokalizowane, szczególnie adresowane na potrzeby własne zamieszkiwania. Jedną z tych ostatnich jest nowo uruchomiony projekt Gardenia - odpowiada Krzysztof Daroszewski z biura Archicom

Rozmowa z przedstawicielem biura Archicom, Krzysztofem Daroszewskim.
Rozmowa z przedstawicielem biura Archicom, Krzysztofem Daroszewskim. Źródło: materiały prasowe

No dobrze, ale jakie są zalety tego obiektu? Dlaczego warto tu zamieszkać?

- Chylonia jest moim zdaniem jeszcze niedocenioną w pełni dzielnicą Gdyni. Ma szereg bardzo korzystnych cech oraz świetną komunikację. Sam dojazd do centrum z Gardenii nie zajmuje więcej niż 10 minut. W otoczeniu inwestycji znajduje się infrastruktura społeczna i handlowa. Nieopodal są też miejsca rekreacyjne. Naszą inwestycję wyróżnia to, że chcieliśmy zachować charakter terenu, który przed nabyciem służył ogrodnictwu. Jest tu dużo zieleni i roślin. Dodatkowo niska zabudowa - zachwala Daroszewski

Środek wielkiego miasta i dobrze skomunikowane z centrum obrzeża. Wielkomiejski gwar i małomiejski spokój tak blisko siebie.Wszystko to można znaleźć na Pomorzu. Pomyśl, może to już czas na twoje Własne M?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki