Nasza Loteria

Proces za okrutne zabójstwo 91-latki z pobudek seksualnych za zamkniętymi drzwiami

red.
Proces dotyczący zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem i z pobudek seksualnych 91-letniej kobiety w Gdyni, o które oskarżony jest 32-letni sąsiad kobiety, miał się rozpocząć we wtorek 3 marca 2020 roku. Jednak sprawa spadła z wokandy w gdańskim sądzie, a sędzia zdecydował się niejako „z góry” wyłączyć jej jawność.

"Za zamkniętymi drzwiami” w drugiej połowie marca rozpocznie się proces 32-latka oskarżonego o zabójstwo 91-letniej sąsiadki w Gdyni. Decyzja sędziego z Sądu Okręgowego w Gdańsku niemal na pewno wiąże się z ustaleniami znanymi niemal od początku śledztwa dotyczącego zbrodni ze stycznia 2019 roku. Chodzi o to, że mężczyzna, który udusił staruszkę działać miał ze szczególnym okrucieństwem i z pobudek seksualnych.

Ostatnie relacje śledczych na temat tej głośnej sprawy pochodzą z końcówki stycznia 2019 roku. Jak się usłyszeliśmy wówczas, 91-latka mieszkała sama, a rodzina ostatni kontakt miała z nią 23 stycznia 2019 roku.

- Ustalono, że 24 stycznia 2019 roku zrobiła zakupy. Po tym dniu rodzinie nie udało skontaktować się z kobietą. 26 stycznia 2019 roku do mieszkania kobiety udał się syn. Po wejściu znalazł jej zwłoki, o czym powiadomił policję – mówiła wówczas prokurator Grażyna Wawryniuk.

Dodała, że przeprowadzone na miejscu czynności wykazały, że śmierć kobiety była wynikiem "działania osoby trzeciej", a sprawca działał ze szczególnym okrucieństwem, z pobudek seksualnych. Z opinii po przeprowadzonej sekcji zwłok wynikało zaś, że bezpośrednią przyczyną śmieci kobiety było uduszenie.

W dniu znalezienia zwłok zatrzymano 31-letniego wtedy sąsiada kobiety, który przesłuchany w charakterze podejrzanego potwierdził, że pozbawił kobietę życia i „złożył wyjaśnienia”, o których treści prokuratura nie informowała.

- W trakcie czynności przeszukania pomieszczeń zajmowanych i użytkowanych przez mężczyznę ujawniono około 17 gramów amfetaminy – mówili śledczy, którzy tłumaczyli, że za posiadanie narkotyków mężczyźnie groziło do 3 lat więzienia, a za zabójstwo – kara od 12 do 25 lat więzienia lub dożywocia.

od 12 lat
Wideo

Szymon Hołownia ma duże ego, większe ma tylko Lech Wałęsa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki