Tomasz Adamski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gdańsku przyznał, że przeszukanie budynku powinno zakończyć się do godziny 11.
- Otrzymaliśmy dzisiaj krótką wypowiedź telefoniczną. Rozmówca zgłosił, że w budynku mógł zostać zgłoszony ładunek wybuchowy. W związku z tą informacją,, dyrektor sądu podjął decyzję o ewakuacji. Obecnie na miejscu są już policjanci, którzy przeszukują sąd, ale na miejsce jadą kolejne jednostki - przyznaje Adamski.
Jak udało nam się dowiedzieć, osoba, która zadzwoniła w sprawie alarmu bombowego, zasugerowała, że ma to związek z rozpoczynającym się dzisiaj procesem ws. Amber Gold.