Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Proces rodziny zastępczej z Pucka. Będzie rewizja wyroków? Ogłoszenie decyzji w środę [ZDJĘCIA]

Jacek Wierciński
Na środę Sąd Apelacyjny odroczył ogłoszenie decyzji w sprawie ewentualnego ponownego rozpatrzenia bulwersującej sprawy dwóch zabójstw dzieci w rodzinie zastępczej z Pucka. W pierwszej instancji Anna C. została skazana na dożywocie, a jej mąż Wiesław C. na karę 5 lat więzienia. To maksymalny wyrok, jaki mógł zapaść w stosunku do mężczyzny, który został skazany nie za spowodowanie śmierci, a "jedynie" znęcanie się nad podopiecznymi.

Ewentualna rewizja wyroku dotyczyła będzie odpowiedzialności karnej Anny i Wiesława C. W czwartek oboje zostali doprowadzeni do sądu z Aresztu Śledczego w Gdańsku.

O głośnej sprawie pisaliśmy wcześniej.

Śmierć dzieci z Pucka. Wyrok w procesie rodziców zastępczych. Dożywocie dla Anny C. [ZDJĘCIA, FILM]

- W moim przekonaniu uchybienia procesowe, które miały miejsce przed sądem pierwszej instancji mają na tyle doniosły charakter, że w procesie, który kończy się wyrokiem dożywotniego pozbawienia wolności, takich uchybień nie może być. Taki proces powinien być kryształowo czytelny, żeby nie oparł się żadnej krytyce – przekonywał przed rozprawą Borys Laskowski, obrońca z urzędu Anny C., który domaga się uchylenia wyroku i ponownego rozpatrzenia sprawy przez sąd.

Jego zastrzeżenia dotyczą przede wszystkim opinii biegłych z zakresu psychologii dziecięcej oraz sposobu przesłuchania nieletnich.

- Opinia biegłego jest dowodem, który także podlega ocenienie. Aby ocenić to, czy taki dowód został prawidłowo przeprowadzony, trzeba mieć wiedzę na temat tego czy biegli opinię sporządzili w sposób rzetelny. Opinia biegłego jest z reguły oparta o testy psychologiczne. Do tych testów jest przedstawiona instrukcja jak taki test wypełnić. Sąd Okręgowy oddalił mój wniosek o złożenie przez biegłych tych instrukcji, które pozwoliłyby obronie ocenić czy zostały uwzględnione warunki niezbędne przy sporządzaniu tej opinii - mówi Laskowski.

Oskarżyciel posiłkowy reprezentujący biologiczną córkę państwa C. stwierdził, że sprawa bicia dziewczynki została przez sąd pierwszej instancji „potraktowana jako sprawa drugiej czy trzeciej kategorii”. Tymczasem jak tłumaczył dziewczynka w zeznaniach twierdziła, że znęcanie się i bicie jeszcze się zaostrzyło, kiedy do rodziny trafiło jej przybrane rodzeństwo. Zaznaczył też, że w oparciu o opinię psychologiczną zeznania dziewczynki należy potraktować jako wiarygodne, a to mogłoby oznaczać ewentualną konieczność rewizji wyroku Wiesława C. i oskarżenia go również o stosowanie przemocy wobec biologicznej córki.

Prokuratorzy podkreślali jednak, że nie widzą powodu dla złagodzenia wyroków wobec rodziców zastępczych skazanych w pierwszej instancji.

Decyzja w sprawie przywrócenia na wokandę sprawy Anny i Wiesława C. ogłoszona przez sąd zostanie w środę 3 lutego.

źródło: TVN24/X-News

Więcej o sprawie przeczytasz w piątkowym (30.01.2015 r.) papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" albo kupując e-wydanie gazety.

[email protected]

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki