Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Proces podpalacza kamienicy w Lęborku. Zaznawali świadkowie [zdjęcia]

Robert Gębuś
Marcin Kapela/remiza.pl
19-letni Maciej D. jest oskarżony o podpalenie kamienicy przy ul. Pileckiego w Lęborku. W wyniku pożaru zginęło rodzeństwo. Trzecie dziecko zostało ciężko poparzone. W procesie zaznawali mieszkańcy kamienicy przy ul. Pileckiego.

Prokuratura Okręgowa w Słupsku oskarża Macieja D. o zabójstwo 16-letniej Agaty, jej brata 13-letniego Janka oraz próbę zabójstwa dwóch kolejnych osób. Dzieci zginęły w wyniku pożaru w kamienicy przy ul. Pileckiego w Lęborku.

Maciej D. najpierw przyznał się do podpalenia budynku. Miał to zrobić z zemsty na swojej byłej dziewczynie, Darii D., która odeszła od niego wkrótce po urodzeniu córki. Później Maciej D. się z tych zeznań wycofał.

Według nieoficjalnych informacji podczas procesu utrzymuje, że w nocy w której wybuchł pożar kamienicy, spał w swoim domu.

Stert śmieci zalegały w klatce schodowej

Proces rozpoczął się za zamkniętymi drzwiami ze względu na dobro, zeznających wówczas pokrzywdzonych. W kolejnej odsłonie sąd zezwolił na obecność publiczności i dziennikarzy. Przesłuchiwano mieszkańców kamienicy ul. Pileckiego.

- Nic o sprawie nie wiem, tylko tyle, że ten pan (Maciej D.-red.), przychodził od czasu do czasu do sąsiadów. Widywałam go wiele razy na klatce schodowej - zeznawała Halina Z, 66-letnia mieszkanka I piętra kamienicy przy ul. Pileckiego. Lokal zamieszkiwała wraz z 91-letnia mamą. Na tym samym piętrze, w mieszkaniu państwa Wenig, doszło do tragedii.

- Nie miałam bliższych kontaktów ani z tym panem, ani z sąsiadami. Wiem, że był pożar, że nas w nocy wyciągali z domu. Dopiero po czasie dowiedziałam się, że to ten pan to zrobił (Maciej D.-red.).

W nocy z 30 września na 1 października w kamienicy przy ul. Pileckiego doszło do groźnego pożaru

Pożar kamienicy w Lęborku [1.10.2018].Podejrzanemu o podpale...

Ok. 1.30 w nocy, kiedy wybuchł pożar, pani Halina Z. wzięła tabletkę nasenną. Jak mówi Halina Z., dzięki uszczelnionym drzwiom nie doszło do zatrucia tlenkiem węgla. Halina Z. i jej mama, po pożarze trafiły na SOR, na obserwację.

- W moim przypadku doszło tylko do uszkodzenia dobytku od dymu, a tak nic się nie stało - mówiła Halina Z.- Mieszkam na tym samym piętrze co sąsiedzi, tylko troszkę dalej. Niewiele na ten temat wiem. Po czasie się dowiedziałam, że podpalił oponę i spowodował pożar.

- A kto to mówił? - dopytywał sędzia Jacek Żółć, przewodniczący składu sędziowskiego.

Halina Z. zeznawała, że w kamienicy nie było hałasów, ani nie przesiadywali tam bezdomni. Halina Z. dodała, że dużo później, od sąsiadki dowiedziała się, że Maciej D. wrzucił podpaloną szmatę do klatki schodowej. Nie widziała tego jednak.

Według zeznań Tomasza Sz., kolegi Janka D, ofiary pożaru, on również nie widział, żeby Maciej D. podpalał szmaty na klatce schodowej, ale o tym słyszał.

- W rozmowach z kolegami na podwórku ktoś coś wspominał, że Maciej D. podpalał jakąś koszulkę na korytarzu domu, gdzie mieszkał Janek. Ta sytuacja miała mieć miejsce jeszcze przed pożarem, ale nie wiem kiedy dokładnie - zeznał Tomasz Sz.

Pożar kamienicy w Lęborku 1.10.2018 przy ul. Pileckiego

Pożar w kamienicy w Lęborku. 18-latek przyznał się do podpal...

Ewę J. 57-letnią mieszkankę parteru kamienicy przy ul. Pileckiego obudziło nerwowe zachowanie psa. Zwierzę weszło do łóżka domowników.
- Obudziłam się koło 2 w nocy. Poczułam smród pożaru - mówiła Ewa J. - Wybuchła wielka panika w domu. Córka i mój partner wyskoczyli przez okno. Tak rozporządziłam. Ja nie mogłam. Trzęsłam się cała, że nie mogłam nogi zadrzeć, by uciekać. Był straszny krzyk. Pani Wenig krzyczała, żeby ratować jej dzieci, a to przecież nie było możliwe. Podjechała policja pod klatkę od ulicy i przy ich pomocy wydostałam się z mieszkania(...)

Ostatnie pożegnanie Agaty, ofiary podpalenia kamienicy na Pileckiego

Pożar kamienicy w Lęborku. Ostatnie pożegnanie Agaty, ofiary...

ZOBACZ TAKŻE: 1 października 2018

POLECAMY w SERWISIE DZIENNIKBALTYCKI.PL:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki