Prokuratura Okręgowa w Słupsku oskarża Macieja D. o zabójstwo 16-letniej Agaty, jej brata 13-letniego Janka oraz próbę zabójstwa dwóch kolejnych osób. Dzieci zginęły w wyniku pożaru w kamienicy przy ul. Pileckiego w Lęborku.
Maciej D. najpierw przyznał się do podpalenia budynku. Miał to zrobić z zemsty na swojej byłej dziewczynie, Darii D., która odeszła od niego wkrótce po urodzeniu córki. Później Maciej D. się z tych zeznań wycofał.
Według nieoficjalnych informacji podczas procesu utrzymuje, że w nocy w której wybuchł pożar kamienicy, spał w swoim domu.
Stert śmieci zalegały w klatce schodowej
Proces rozpoczął się za zamkniętymi drzwiami ze względu na dobro, zeznających wówczas pokrzywdzonych. W kolejnej odsłonie sąd zezwolił na obecność publiczności i dziennikarzy. Przesłuchiwano mieszkańców kamienicy ul. Pileckiego.
- Nic o sprawie nie wiem, tylko tyle, że ten pan (Maciej D.-red.), przychodził od czasu do czasu do sąsiadów. Widywałam go wiele razy na klatce schodowej - zeznawała Halina Z, 66-letnia mieszkanka I piętra kamienicy przy ul. Pileckiego. Lokal zamieszkiwała wraz z 91-letnia mamą. Na tym samym piętrze, w mieszkaniu państwa Wenig, doszło do tragedii.
- Nie miałam bliższych kontaktów ani z tym panem, ani z sąsiadami. Wiem, że był pożar, że nas w nocy wyciągali z domu. Dopiero po czasie dowiedziałam się, że to ten pan to zrobił (Maciej D.-red.).
Ok. 1.30 w nocy, kiedy wybuchł pożar, pani Halina Z. wzięła tabletkę nasenną. Jak mówi Halina Z., dzięki uszczelnionym drzwiom nie doszło do zatrucia tlenkiem węgla. Halina Z. i jej mama, po pożarze trafiły na SOR, na obserwację.
- W moim przypadku doszło tylko do uszkodzenia dobytku od dymu, a tak nic się nie stało - mówiła Halina Z.- Mieszkam na tym samym piętrze co sąsiedzi, tylko troszkę dalej. Niewiele na ten temat wiem. Po czasie się dowiedziałam, że podpalił oponę i spowodował pożar.
- A kto to mówił? - dopytywał sędzia Jacek Żółć, przewodniczący składu sędziowskiego.
Halina Z. zeznawała, że w kamienicy nie było hałasów, ani nie przesiadywali tam bezdomni. Halina Z. dodała, że dużo później, od sąsiadki dowiedziała się, że Maciej D. wrzucił podpaloną szmatę do klatki schodowej. Nie widziała tego jednak.
Według zeznań Tomasza Sz., kolegi Janka D, ofiary pożaru, on również nie widział, żeby Maciej D. podpalał szmaty na klatce schodowej, ale o tym słyszał.
- W rozmowach z kolegami na podwórku ktoś coś wspominał, że Maciej D. podpalał jakąś koszulkę na korytarzu domu, gdzie mieszkał Janek. Ta sytuacja miała mieć miejsce jeszcze przed pożarem, ale nie wiem kiedy dokładnie - zeznał Tomasz Sz.
Ewę J. 57-letnią mieszkankę parteru kamienicy przy ul. Pileckiego obudziło nerwowe zachowanie psa. Zwierzę weszło do łóżka domowników.
- Obudziłam się koło 2 w nocy. Poczułam smród pożaru - mówiła Ewa J. - Wybuchła wielka panika w domu. Córka i mój partner wyskoczyli przez okno. Tak rozporządziłam. Ja nie mogłam. Trzęsłam się cała, że nie mogłam nogi zadrzeć, by uciekać. Był straszny krzyk. Pani Wenig krzyczała, żeby ratować jej dzieci, a to przecież nie było możliwe. Podjechała policja pod klatkę od ulicy i przy ich pomocy wydostałam się z mieszkania(...)
CZYTAJ TAKŻE:
* Pogrzeb Agaty, która zginęła w pożarze kamienicy w Lęborku w nocy z 30 września na 1 października 2018 roku
* Pożar kamienicy w Lęborku. 3 osoby ciężko ranne trafiły do szpitala [zdjęcia, wideo]
* Pożar kamienicy w Lęborku. Tragiczna informacja ze szpitala: Odszedł 13-letni Janek, który odniósł ciężkie obrażenia w pożarze
ZOBACZ TAKŻE: 1 października 2018
POLECAMY w SERWISIE DZIENNIKBALTYCKI.PL:
- Kalendarz niedziel handlowych w 2019 roku. Sprawdź!
- Dyskonty nie będą mogły sprzedawać produktów marek własnych?
- Po raz trzeci padła główna wygrana w "Milionerach"!
- TOP 100 największych firm na Pomorzu [RANKING]
- Tak mieszka Robert Lewandowski [zdjęcia]
- Nauczyciel płakał, jak poprawiał. Zobacz najlepsze teksty uczniów i nauczycieli
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?