Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Proces Adamowicza odroczony do września. Zostało tylko 3 świadków. To może być ostatni termin, a wyrok zapaść może jeszcze przed wyborami

wie
Proces Adamowicza odroczony do września. Zostało tylko 3 świadków
Proces Adamowicza odroczony do września. Zostało tylko 3 świadków Przemek Świderski/archiwum
Tylko kilka minut trwało wtorkowe posiedzenie sądu w sprawie zafałszowanych oświadczeń majątkowych prezydenta Gdańska. Proces Pawła Adamowicza został odroczony do września. W sądzie nie stawił się żaden z wezwanych świadków, na następnym posiedzeniu za ponad 2 miesiące przesłuchane mają zostać 3 ostatnie osoby.

Przypomnijmy, że proces dotyczy oświadczeń majątkowych prezydenta Gdańska z lat 2010-2012. Według śledczych polityk miał wówczas nie wpisywać w dokumentach dwóch mieszkań, a dane dotyczące wykazywanych przez niego i rzeczywiście posiadanych oszczędności nie zgadzały się (rozbieżności sięgały od kilkudziesięciu do 320 tys. zł). Sam Adamowicz przekonywał, że wypełniając dokumenty zwyczajnie się pomylił, a później „powielił błąd w paru kolejnych oświadczeniach”, jednak na sali sądowej prezydent odmówił składania wyjaśnień.

Więcej o początku trwającego od 10 miesięcy procesu: Proces Pawła Adamowicza ws. oświadczeń majątkowych. Prezydent Gdańska: - Nie będę składał wyjaśnień

Wezwania do sądu na wtorek 10 lipca były awizowane prawidłowo. W sądzie nie stawił się jednak żaden ze świadków, choć od ostatniej rozprawy, na której udało się przesłuchać 2 osoby upłynął miesiąc.

Czytaj więcej: Proces Pawła Adamowicza ws. oświadczeń majątkowych: 2 świadków, 2 nowe terminy i hipoteza prokuratury

Oskarżenie zrezygnowało we wtorek z kolejnej już próby przesłuchania mężczyzny, który w odpowiedzi na wezwanie stwierdził, że jest osobą niepełnosprawną i od 13 lat przebywa za granicą. Inna świadek przesłała dokumentację medyczną wskazującą na fakt, że również nie jest w stanie pojawić się w sądzie. Z tego względu obrońca prezydenta Pawła Adamowicza, mecenas Jerzy Glanc, zdecydował się podtrzymać wniosek ws. przesłuchania jednego świadka, a oskarżyciel, prokurator Piotr Baczyński – jednego małżeństwa.

- Są to członkowie rodziny pani Magdaleny Adamowicz - powiedział o „swoich” świadkach dziennikarzom po zakończonej rozprawie prok. Baczyński, który tłumaczył, że jedyny pozostały świadek obrony to osoba, która ma zeznawać na okoliczność statusu majątkowego pradziadków, którzy hojnie mieli obdarowywać dzieci prezydenta wręczając im w sumie setki tysięcy złotych w gotówce.

Czytaj: Majątek Adamowiczów. Setki tysięcy w gotówce dla kilkuletnich dzieci

Zobacz też: "Podporządkowana politycznie prokuratura kreuje sprawę przed wyborami” - prezydent Gdańska o kolejnych zarzutach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki