Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Próbował zwabić 8-latki słodyczami i zabawkami! Niebezpieczne zdarzenie w Pucku. Zmartwieni rodzice boją się o swoje dzieci

Magdalena Gębka-Scuffins
Magdalena Gębka-Scuffins
Magdalena Gębka-Scuffins
Oferował 8-latkom słodycze i zabawki i prosił, żeby poszły z nim. Do takiej sytuacji doszło w piątek na ul. Majkowskiego w Pucku. Gdy dzieci odmówiły, mężczyzna z charakterystycznym czerwonym plecakiem, chwycił jedno z nich za rękę. Policja z Pucka namierzyła mężczyznę po rysopisie, a potem... wypuściła.

Puck: Starszy mężczyzna nagabywał 8-latki

W piątkowy, wczesny wieczór, 13 sierpnia 2021 r., grupa dzieci bawiła się w podchody w okolicach ul. Majkowskiego w Pucku. W pewnym momencie do dwóch dziewczynek podszedł wysoki, szczupły, opalony, siwowłosy mężczyzna i zaoferował im słodycze. Wystarczyło, by z nim poszły, to dostaną łakocie.

Mężczyzna ubrany był w czarny podkoszulek, spodnie jeansowe podwinięte do kolan, białe skarpety i białe buty sportowe. Na plecach miał mały czerwony plecak, a na obu przedramionach opatrunki (jak po pobraniu krwi).

Dziewczynki odmówiły, ale mężczyzna się nie poddawał i próbował skusić zabawkami. 8-latki powiedziały stanowczo "nie" i wtedy nieznajomy złapał jedną z nich za rękę. Na szczęście dziewczynka wyrwała się i razem z koleżanką odbiegła w stronę innych dzieci, z którymi grały w podchody.

Kolejny pedofil grasuje w Pucku?

Grupa stanęła, jak umiała, w obronie dziewczynki. To spłoszyło nagabywacza, który poszedł do pobliskiego sklepu. Schował się w środku pod pozorem uzyskania od ekspedientki numeru telefonu na taksówkę.

W tym czasie zapłakane i wystraszone dziewczynki pobiegły do swoich domów, gdzie opowiedziały o bulwersującym zajściu.

- Jesteśmy w ciężkim szoku, że taka sytuacja miała miejsce, i to tutaj, w Pucku - powiedziała nam jedna z mieszkanek osiedla z ul. Majkowskiego. - Naprawdę trzeba być czujnym i uświadamiać dzieci, bo kto wie, co by się stało, gdyby dziewczynki poszły za tym mężczyzną.

Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Pucku zgłoszenie o podejrzanym zachowaniu mężczyzny na jednej z ulic w Pucku otrzymał w sobotę i natychmiast na miejsce skierował policjantów.

- Mundurowi ustalili rysopis mężczyzny - mówi sierż. Monika Mularska, oficer prasowy KPP w Pucku. - Funkcjonariusze, przeszukując ulice miasta, odnaleźli mężczyznę odpowiadającego podanemu rysopisowi.

59-latek został zabrany do puckiej komendy, gdzie go wylegitymowano i przepuszczono jego dane przez systemy policyjne. Sprawdzono, czy posiada przy sobie niebezpieczne przedmioty lub rzeczy pochodzące z przestępstwa.

Policja w Pucku: Dalszych czynności nie będzie

W bulwersującej sprawie mężczyzny zaczepiającego w Pucku 8-latki nikt nie złożył puckiej policji zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa. Nie ma też konkretnych dowodów na popełnienie przez 59-latka czynów zabronionych.

- Po zakończonych czynnościach, mężczyzna został zwolniony - mówi sierż. Monika Mularska. - Policjanci apelują o zachowanie ostrożności, jednocześnie proszą o zgłaszanie każdorazowo przypadków podejrzanych zachowań obcych osób. Mundurowi nie bagatelizują tego typu zgłoszeń, zawsze są one weryfikowane.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki