Problemy z niepłodnością. W jaki sposób młodzi mężczyźni mogą uniknąć problemów?

Niepłodność jest dziś problemem?
Pojawia się u mnie coraz więcej młodych mężczyzn, często przychodzą za namową swoich partnerek. Z porad korzystają już dwudziestolatkowie. Chcą rozwiązywać swoje problemy z potencją czy poczęciem potomstwa. I to jest pozytywne. Słowo androlog nie jest już obcym pojęciem. Świadomość społeczna odgrywa w leczeniu niepłodności bardzo dużą rolę. Do tej pory wielu "cicho" się męczyło, a dziś - jak widać - mają nadzieję na poprawę i wiedzą, gdzie szukać pomocy.

Wiele można usłyszeć o złym wpływie współczesnego świata na płodność u mężczyzn, szczególnie młodych. O co tak naprawdę chodzi?
Czynników środowiskowych jest bardzo dużo, ale z tych wysuwających się na pierwszy plan możemy na pewno wskazać życie w sieci - siedzący tryb życia we wszystkich badaniach jest wymieniany jako pewne zagrożenie dla płodności. Może powodować także zaburzenia potencji.

Tu nie chodzi tylko o sam problem siedzącego trybu życia, prawda?
Chodzi także o emocjonalne zaangażowanie, które często wywołuje stres. Sam w sobie nie jest taki groźny dla płodności, ale w połączeniu z innymi czynnikami, może mieć negatywny wpływ. Mówimy tu na przykład o grach komputerowych, które niezwykle potęgują napięcie. One zmieniają psychikę młodych ludzi. Kotwiczą przez wiele godzin przed ekranem, nie dając szansy poruszania się. To nie jest randka na spacerze, tylko siedzenie w miejscu i rozwiązywanie wirtualnych problemów.

Co jeszcze może negatywnie wpływać na płodność i potencję?
Następną grupą czynników są środki odurzające - szczególnie groźne są tzw. słabe narkotyki. Te mocne szybko uzależniają i doprowadzają organizm do degradacji i to jest powszechnie wiadome. Szalony wpływ na psychikę mają natomiast słabe narkotyki, właśnie przez to, że uznawane są za "niewinne". Widziałbym w nich zagrożenie większe niż w twardych narkotykach. Nie zabijają może bezpośrednio, ale dewastują psychikę i cały organizm, także jego funkcje rozrodcze. Wydaje mi się, że ze względu na skalę ich używania, już stanowi to problem.

Problemy pojawiają się zawsze, gdy zażywamy narkotyki lub prowadzimy siedzący tryb życia?
Jeden czynnik środowiskowy rzadko doprowadza do jakiejś degradacji - łączenie ich wszystkich stanowi zagrożenie. A najgorsze jest lekceważenie tego zagrożenia, które potem urasta do wielkiego życiowego problemu.

Na co jeszcze młodzi mężczyźni powinni uważać?
Znaczącym czynnikiem spośród tych środowiskowych są sterydy stosowane przez panów, którzy chcą budować mięśnie. Ich wpływ na płodność jest ewidentny. Jest duża grupa mężczyzn, którzy używają tych specyfików lub używali i mają przez to problemy z płodnością, a także potencją.

Dla niektórych może się to wydawać zaskakujące...
Dramat tych osób jest podwójny, bo z jednej strony są to mężczyźni wyglądający jak figura rzymska, z drugiej bardzo często już niezdolni do współżycia czy założenia rodziny. Ich sytuacja może być bardzo trudna. Tym bardziej, że wokół siebie gromadzą grono kobiet, które są zainteresowane tą fizycznością. Potem dochodzi do odtrącenia.

Współczesny świat to worek pełen zagrożeń dla założenia rodziny? Co jest najbardziej niebezpieczne?
Wyścig szczurów. Walka o prymat w środowisku. Najpierw ten bieg po sukces wzmacnia nam psychikę, bo o coś walczymy. Ale kiedy ta walka zaczyna być okrutna, wtedy nie zawsze sobie z tym radzimy. Nie każdy z nas jest na tę walkę przygotowany, to się kończy podobnie, jak branie sterydów. Oczywiście wiele zależy też od wrażliwości człowieka.

Laptop na kolanach czy podgrzewane fotele w samochodzie to poważne grzechy mężczyzn...
Mężczyzna z laptopem na kolanach nagrzewa jądra, a tego nabłonek plemnikotwórczy "nie lubi". Podobnie z częstymi gorącymi kąpielami. Ale jeżeli podgrzewany fotel służy tylko temu, żeby ochronić się przed zimnem, to nie widzę większego problemu. Gorzej, jeżeli ma to służyć komfortowi podczas długiej jazdy.

Jakie czynniki - genetyczne czy społeczne - częściej wpływają na niepłodność?
Z doniesień naukowych i z moich obserwacji wynika, że bardzo trudno byłoby postawić tu jakąś tezę. Są stany niepłodności, które wynikają z zaburzeń genetycznych. Jeżeli zaś chodzi o społeczne czynniki, to warto mówić o skłonnościach do wrażliwości na dany czynnik. Jeżeli nie odgrywa on roli w życiu podatnych na niego ludzi, to oczywiście nie stanowi zagrożenia. Natomiast jeżeli te czynniki zaczynają się mnożyć, mężczyźni stają się ich ofiarami.

Naiwnie myślimy, że styl życia nie odbija się na naszej niepłodności...
Byłbym dość ostrożny w stwierdzeniu, że płodność mężczyzn gwałtownie maleje z powodów cywilizacyjnych. Ale to, jak żyjemy, niewątpliwie ma wpływ na naszą potencję czy płodność. Wskazane czynniki w odpowiednich dla siebie warunkach powodują, że sytuacja staje się groźna.

Więcej o diagnostyce i leczeniu niepłodności na stronie invimed.pl