Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Problemy SKM. Marszałek wydał oświadczenie. Spółka PKP SKM odpowiedziała

Krzysztof Dunaj
Krzysztof Dunaj
fot. Archiwum Polska Press
6 września br. pisaliśmy o zatłoczonych pociągach PKP SKM i Polregio jeżdżących po linii PKM. Na ten fakt skarżyli się czytelnicy "Dziennika Bałtyckiego". Okazało się, że powodem przepełnionych pociągów było wysłanie w trasę krótszych składów przez spółkę PKP SKM. 8 września marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk wydał specjalne oświadczenie w tej sprawie. Spółka PKP SKM również zabrała głos - "Powrót uczniów do szkół i związany z tym wzrost ruchu pasażerskiego w żaden sposób nie zaskoczył naszej spółki".

Stanowisko marszałka województwa pomorskiego

- Z zaniepokojeniem i ubolewaniem stwierdzam, że początek września zaskoczył przewoźników kolejowych - powiedział Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego. - Mimo że Samorząd Województwa z dużym wyprzedzeniem przypomniał im, że wraz z rozpoczęciem roku szkolnego wzrosną (jak co roku) potoki pasażerów, spółka PKP SKM nie zwiększyła pojemności pojazdów, które wyjechały na tory w godzinach szczytu. A przypomnę, że to właśnie przewoźnik zobowiązany jest zapewnić tabor dostosowany pojemnością do liczby pasażerów.

Mieczysław Struk zaznaczył, że z analizy przepływów pasażerskich wynika, iż zbyt małe składy PKP SKM doprowadziły do sytuacji, w której część pasażerów nie mieściła się wewnątrz, i do przepełnienia doszło również w pociągach Polregio.

- W związku z tą sytuacją zażądaliśmy od przewoźników natychmiastowego wzmocnienia składów - podkreślił Struk. - Spółka Polregio od 6 września realizuje przewozy dużymi składami trójczłonowymi. Natomiast spółka PKP SKM uruchomiła większe składy dopiero dziś [08.09.2022 r. - red.]. Mając na uwadze problemy spółki PKP SKM z zapewnieniem odpowiednio pojemnego taboru, raz jeszcze zwróciłem się do zarządu tej spółki, oczekując, że w przyszłości nie dopuści do podobnego kryzysu.

PKP SKM - powrót uczniów do szkół i związany z tym wzrost ruchu pasażerskiego w żaden sposób nie zaskoczył spółki.

- Prawdą jest, że przewoźnicy mają zapewnić tabor dostosowany liczby pasażerów. Trzeba jednak pamiętać, że Spółka PKP SKM w Trójmieście realizuje przewozy na liniach PKM, korzystając z taboru użyczonego przez Organizatora Przewozów, czyli Samorząd Województwa Pomorskiego - odpowiedział na pytania "Dziennika Bałtyckiego" Tomasz Złotoś, rzecznik prasowy PKP SKM w Trójmieście. - Urząd Marszałkowski dzierżawi spółce PKP SKM 10 autobusów szynowych. Do realizacji obowiązującego rozkładu jazdy potrzebnych jest 9 pojazdów, więc zakładając, że wszystkie są sprawne i żaden nie wymaga serwisu, w rezerwie pozostaje tylko jeden pojazd użyczony przez UMWP. Spółka PKP SKM wielokrotnie sygnalizowała Organizatorowi, że liczba tych pojazdów jest zbyt mała, aby sprawnie obsłużyć wciąż rosnące potoki pasażerów na liniach PKM. Wobec braku wsparcia taborowego ze strony UMWP spółka PKP SKM od dwóch lat dzierżawi jeden autobus szynowy od Kolei Dolnośląskich. Teoretycznie więc dwa pojazdy są w rezerwie, zdarzają się jednak dni, że więcej niż dwa pojazdy są w naprawie lub przechodzą obowiązkowe przeglądy. Taka właśnie sytuacja miała miejsce w pierwszych dniach września.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:
10 nowych pociągów dla SKM? Przewoźnik ogłosił przetarg. Przez urząd marszałkowski może być za późno, by skorzystać z dofinansowania UE

Spółka PKP SKM podała, że od 8 września ma do dyspozycji 9 pojazdów i rozkład jazdy jest realizowany zgodnie z zamówieniem organizatora przewozów (Samorząd Województwa Pomorskiego).

- Niektóre media wskazały też na nie najlepszą optymalizację rozkładów jazdy najbardziej obleganych porannych pociągów na liniach PKM. Puszczanie porannych pociągów z Kościerzyny (uruchamianych przez PKP SKM), które przyjeżdżają do Gdańska już wypełnione pasażerami z Kaszub, kilka minut przed pociągami POLREGIO jadącymi z Gdyni, zdaniem dziennikarzy przyczynia się do nadmiernego przeładowania pociągów kościerskich - napisał Tomasz Złotoś. - Ewentualna korekta tego stanu rzeczy leży w gestii Samorządu Województwa Pomorskiego, który zleca przewozy i decyduje o rozkładzie jazdy przewoźników kolejowych w Pomorskiem.

Co więcej, 8 września Zarząd Województwa podjął decyzję o przetargu na realizację przewozów na liniach PKM od 11 grudnia br. do grudnia 2026 roku.

- Cieszy zapowiedź Zarządu Województwa o ogłoszeniu przetargu na przewozy na liniach PKM, jednak w ocenie naszej Spółki to decyzja spóźniona o kilka miesięcy - oznajmił rzecznik prasowy PKP SKM w Trójmieście. - Organizator nie zostawił potencjalnym oferentom wystarczająco dużo czasu na przygotowanie się do tego przetargu. Przy okazji warto wspomnieć o możliwych problemach z taborem obsługującym linie PKM. W przyszłym roku wszystkie 10 pojazdów dzierżawionych przez PKP SKM od Urzędu Marszałkowskiego musi przejść przeglądy 4 poziomu (P4). Taki przegląd wymaga wyłączenia każdego pojazdu z eksploatacji na ok. 3 miesiące. Należy też uwzględnić fakt, że dostawcy niektórych podzespołów (np. układów hamulcowych) wymagają informacji o zleceniu prac z co najmniej 4-miesięcznym wyprzedzeniem. Spółka PKP SKM już kilka miesięcy temu informowała o tym Organizatora Przewozów, Przedłożyła też propozycję harmonogramu wykonywania tych napraw, które miałyby zostać rozciągnięte w czasie, dzięki czemu jednorazowo wyłączonych z eksploatacji byłyby nie więcej niż 2-3 pojazdy. Na pismo w tej sprawie wysłane do UMWP 8 czerwca, spółka do dziś nie otrzymała odpowiedzi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki