Problem z korkami na Chwarznie niedługo się rozwiąże? Z dzielnicy ciężko rano wyjechać, kierowcy coraz bardziej zirytowani

Największą bolączką o której mówią nam kierowcy, jest blisko dwukilometrowy odcinek z osiedla Chwarzno Polanki aż do Obwodnicy Trójmiasta. To właśnie tutaj, ulica Chwarznieńska jest zaledwie jednopasmowa. Przeciętny czas przejechania tego newralgicznego odcinka, jak słyszymy od mieszkańców, to nawet 20-30 minut w porannych godzinach szczytu.

- Jestem mieszkańcem Chwarzna od blisko 18 lat, pamiętam kiedy na tych polach nie było ani jednego bloku - mówi nam pan Grzegorz. - Jedyne co pozostało z tamtych czasów to ta ulica. Samorząd zezwolił na budowę kilkunastu osiedli naokoło, ale nie ruszył palcem, żeby chociaż minimalnie rozszerzyć tę drogę i teraz wszyscy mieszkańcy z tych osiedli, tysiące osób, chcąc dostać się do centrum są skazani na jazdę jednopasmowym odcinkiem ulicy Chwarznieńskiej. Odcinek leśny na Witomino jakoś dało się przebudować, podobnie część ulicy na Starym Chwarznie. Dlaczego to akurat my jesteśmy skazywani przez miasto na codzienne stanie w korkach?

Mieszkańcy alarmują: „Rano Chwarzno stoi w jednym wielkim korku”

Kilkanaście lat temu, na tzw. „Nowym Chwarznie” deweloperzy zaczęli intensywnie zabudowywać okoliczne pola osiedlami. Te powstawały, natomiast pomimo początkowych obietnic, o alternatywnym sposobie wyjazdu z tego miejsca nie ma mowy. Blisko dwukilometrowy odcinek Chwarznieńskiej miejscami wciąż pamięta czasy, kiedy po „Nowym Chwarznie” nie spacerowali mieszkańcy, tylko zwierzęta gospodarskie z okolicznych zagród. W przeszłości miasto regularnie modernizowało ul. Chwarznieńską, pierwszy etap remontów zakończył się ponad dekadę temu. Drugi - obejmujący odcinek leśny został ukończony kilka lat temu. Czy zatem ze względu na sygnały mieszkańców, miasto planuje przebudowę kolejnych odcinków? Jak się dowiedzieliśmy, przebudowa ma się odbyć, jednak zamiast dodatkowych pasów ruchu dla samochodów, mieszkańcy będą musieli zadowolić się... buspasem.

- Wskazany obszar ul. Chwarznieńskiej jest na etapie projektowym związanym z rozbudową ul. Chwarznieńskiej o dodatkowy pas związany ze zwiększeniem konkurencyjności transportu zbiorowego. Działanie będzie podzielone na dwie części. Etap 1 od wspomnianego ronda do rejonu na przystanku Tezeusza, a następnie do Węzła Chwarzno. Działania z jednej strony zwiększą konkurencyjność komunikacji miejskiej, a także zwiększą przepustowość włączania się w rejon Obwodnicy Trójmiasta - mówi Agata Grzegorczyk, rzecznik prasowy UM w Gdyni.

Gdyńscy urzędnicy tłumaczą również, że według nich problem związany z korkami na „Nowym Chwarznie” istnieje od zaledwie kilku miesięcy i jest związany z budową Trasy Kaszubskiej. A korki powstawały, bo kierowców z Dąbrowy na Chwarzno kierowała nawigacja.

- Przez ostatnie miesiące obszar jest poddawany większemu obciążeniu, a ma na to wpływ szereg działań zewnętrznych: rozbudowa Węzła Wielki Kack związana z budową Trasy Kaszubskiej zdecydowanie utrudnia ruch wyjazdowy z dzielnicy Chwarzno Wiczlino łącznikiem przez Dąbrowę - wylicza Agata Grzegorczyk. - To powoduje wybór Węzła Chwarzno jako punktu wyjazdowego. W dniach o największym natężeniu prac w rejonie Dąbrowy utrudnienia w ruchu na trasie Obwodnicy Trójmiasta kierunek Gdańsk tak silnie się rozlewały, aż blokował wyjazd z Węzła Chwarzno. Silna ingerencja drogowa w rejonie Chwaszczyna była powodem poszukiwania objazdów przez mieszkańców okolicznych gmin, a wskazania nawigacji samochodowych wskazywały rejon ul. Chwarznieńskiej, jako najbardziej optymalną drogę. Ma to związek m.in. z brakiem aktualizacji tymczasowej organizacji ruchu w rejonach remontowych przez najpopularniejszych dostawców usług nawigacyjnych. O zdecydowanej poprawie w trasowości można mówić po oddaniu łącznika Trasy Kaszubskiej przez który mieszkańcy rejonu od Wejherowa, przez Szemud, Bojano i Chwaszczyno będąc jadąc w kierunku Obwodnicy Trójmiasta jechali nową arterią, a nie jak to ma miejsce teraz szukali każdego dnia objazdów – najczęściej wybierając ulice Małkowskiego/Wiczlińska a następnie Chwarznieńską – co powoduje lokalne utrudnienia w godzinach porannego szczytu.

Tym tłumaczeniom wiary nie dają mieszkańcy Chwarzna.

- Takie tłumaczenia tylko udowadniają, że ratusz jest oderwany od rzeczywistości - denerwuje się pan Grzegorz. - Przecież najważniejsi urzędnicy w gdyńskim magistracie mieszkają właśnie w naszej dzielnicy. Zwracam się do nich z gorącą prośbą - przejrzyjcie w końcu na oczy i zobaczcie nasz problem. Mieszka tutaj już co najmniej kilkanaście tysięcy osób. A tłumaczycie się tym, że dzielnicę dalej budują drogę i ta zła nawigacja kieruje wszystkich tutaj. Buspas nie pomoże nam rozwiązać tych problemów. Zbudujcie drogi dla wszystkich.

Przypomnijmy, że innymi inwestycjami, które być może pomogą w przyszłości rozładować przepustowość na Chwarznie jest rozbudowa witomińskiego odcinka ul. Chwarznieńskiej, która jak się niedawno dowiedzieliśmy będzie sfinansowana ze środków Polskiego Ładu. Alternatywnym wyjazdem z Chwarzna ma być również Obwodnica Witomina, jednak od czasu hucznego jej ogłoszenia w 2019, w gdyńskim samorządzie zapadła cisza. Budowa jeszcze się nie zaczęła, a już o pół roku przesunięto termin publikacji dokumentacji projektowo-kosztorysowej, ta jednak ma być gotowa jeszcze w tym roku.