Samorządowiec zaproponował, aby 10 września odbyła się debata na temat przyszłości Muzeum II Wojny. Udziału w niej mieliby wziąć Piotr Semka, Jan Żaryn i Piotr Niwiński. To właśnie oni – na zlecenie MKiDN – sporządzili recenzje wystawy stałej w muzeum. Ich głos był w wielu miejscach krytyczny. Kierownictwo gdańskiej placówki wskazuje jednak, że scenariusz ekspozycji był kontrolowany i konsultowany z resortem kultury, choć działo się to w innych warunkach politycznych.
Kontrola w Muzeum II Wojny Światowej w wykonaniu wysokich szarż
Propozycja prezydenta Adamowicza pojawiła się zaledwie kilka dni po Oświadczeniu Kolegium Programowego Muzeum II Wojny Światowej na temat recenzji zamówionych przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W dokumencie z 5 sierpnia 2016 r., czytamy:
Członkowie Kolegium Programowego zapoznali się z trzema recenzjami wystawy głównej Muzeum II Wojny Światowej, zamówionymi przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Błędem byłoby podejmowanie na ich podstawie przez Ministerstwo jakichkolwiek kroków wobec Muzeum II Wojny Światowej.
Zadaniem historyka jest analizowanie źródeł i wyciąganie na ich podstawie adekwatnych interpretacji. W przypadku recenzji taka praca nie została wykonana. Główna ich część składa się z zarzutów, że taki lub inny aspekt polskiej historii nie jest reprezentowany na wystawie głównej Muzeum. Są one nieuzasadnione, a niekiedy wręcz groteskowe. Recenzje zawierają także różne opinie na temat struktury wystawy. Jeden z recenzentów uważa, że jej układ powinien być w większym stopniu chronologiczny, inny, że tematyczny. Te zalecenia są wzajemnie sprzeczne i nie są wyrazem żadnej głębszej refleksji. W rzeczywistości wystawa składa się z trzech bloków chronologicznych, w obrębie których występują sekcje tematyczne. Jej wyjątkowość polega między innymi na tym, że poświęca wiele miejsca zarówno okresowi przedwojennemu, jak i powojennemu, tak ważnym dla zrozumienia przyczyn i konsekwencji wojny, a w szczególności losu Polski i innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej, które znalazły się w bloku komunistycznym. Interpretacja wojny, jakiej dokonuje Muzeum, jest nowatorska, wiarygodna historycznie i zrozumiała dla Polaków i innych narodów. Stwarza wyjątkową możliwość zaprezentowania polskiej historii światu.
Przyszłość Muzeum II Wojny Światowej nadal niejasna
Autorzy recenzji przedstawiają swoje metafizyczne opinie na temat istoty wojny. Spory w takich kwestiach są naturalne. Najważniejszy jest głos tych, którzy sami wojny doświadczyli, a wystawa daje im możliwość wypowiedzenia się. Jako historycy jesteśmy zaszczyceni, że tak wielu Polaków przekazało Muzeum swoje rodzinne pamiątki, co sprawia, że historia wojny staje się obszarem zbiorowego doświadczenia, dyskusji i pamięci. Jesteśmy wdzięczni za możliwość wspólnej pracy z Pawłem Machcewiczem i jego współpracownikami, znakomitymi historykami dziejów Polski i wojny - twórcami muzeum wyjątkowego na skalę światową.
Elie Barnavi (Tel Awiw), Jerzy W. Borejsza (Warszawa), Włodzimierz Borodziej (Warszawa), Norman Davies (Oxford), Ulrich Herbert (Fryburg Bryzgowijski), Pavel Polian (Moskwa), Krzysztof Pomian (Warszawa/Bruksela), Henry Rousso (Paryż), Timothy Snyder (Yale), Tomasz Szarota (Warszawa) i Anna Wolff-Powęska (Poznań).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?