Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Gdańska i pomorski marszałek piszą do premiera w obronie Lotosu

Jacek Klein
Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska, i Mieczysław Struk, pomorski marszałek, wystosowali kilkustronicowy list do premiera Mateusza Morawieckiego. Protestuja w nim przeciwko przejęciu Lotosu przez Orlen i apelują o zaniechanie działań w tym kierunku.

Paweł Adamowicz i Mieczysław Struk, list do premiera Mateusza Morawieckiego zaprezentowali pod siedzibą Lotosu.

- Wykładamy w nim argumenty przeciwko połączeniu obu firm, de facto zagarnięcia Lotosu - mówił Adamowicz.

Czytaj też: Fuzja Grupy Lotos i PKN Orlen coraz bliżej. Orlen podpisał ze Skarbem Państwa list intencyjny na kupno 53 proc. akcji Lotosu

Adamowicz i Struk wzywają wszystkie środowiska do protestu, tak jak to było za zarządów AWS, SLD, PiS i PO. Argumentują, że przejęcie Lotosu przez Orlen oznacza wymierne straty dla samorządu. Tylko w ubiegłym roku Gdańsk z podatku CIT Lotosu otrzymał 22 mln zł, a Pomorze 50 mln zł. - To fuzja dla fuzji. Ktoś lubi duże przedsiębiorstwa, jak zjednoczenia w PRL- mówił Paweł Olechnowicz pod siedzibą Lotosu.

- Ten list to nie hucpa polityczna, to wyraz troski o Lotos. Zawsze na Pomorzu w obronie strategicznych spółek potrafiliśmy wznieć się ponad podziały polityczne, apelujemy o to także teraz - mówił Mieczysław Struk

Rada Miejska SLD w Gdańsku w obronie Lotosu

W sprawie fuzji stanowisko zajęła również Rada Miejska Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Gdańsku:

"W związku z podpisaniem listu intencyjnego w sprawie sprzedaży przez rząd większościowego pakietu akcji Grupy LOTOS SA Polskiemu Koncernowi Naftowemu ORLEN SA, co będzie prowadzić do wchłonięcia Lotosu przez Orlen i wyprowadzenia z Pomorza jego siedziby, Rada Miejska Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Gdańsku, po wysłuchaniu głosów mieszkańców, wyraża ostry protest wobec takich zamiarów.

Regiony, na terenie których są zlokalizowane siedziby dużych podmiotów gospodarczych, są zasilane odpisem podatku dochodowego i podatków od transakcji, co stanowi o możliwościach ich rozwoju. Kierując się tą przesłanką walczyliśmy wielokrotnie o pozostawienie siedziby Lotosu czy Energi w Gdańsku, jako poważnego czynnika rozwoju naszego miasta i województwa.

Próby wyprowadzania siedzib tych koncernów z Gdańska są podejmowane od kilkunastu lat. Udawało się im zapobiec dzięki wspólnym działaniom ponad politycznymi podziałami.

Oceniamy, że głównym powodem planowanej sprzedaży jest bieżąca potrzeba pozyskania do budżetu kilku miliardów złotych, bez utraty wpływu na władztwo w łączonych spółkach, ale też bez liczenia się z interesami regionalnymi.

Apelujemy do parlamentarzystów z Pomorza, nie pozwólcie na odbieranie regionowi możliwości rozwoju, na wyprowadzanie z niego wielkich firm, które organizowaliśmy wspólnym wysiłkiem.

Przewodniczący Rady Miejskiej SLD Marian Menczykowski"

POLECAMY NA DZIENNIKBALTYCKI.PL:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki