Prevc wygrał Turniej Czterech Skoczni. Polacy bez błysku

Słoweniec Peter Prevc wygrał konkurs w Bischofshofen i triumfował w Turnieju Czterech Skoczni. Może jednak czuć spory niedosyt - okazał się najlepszy w trzech zawodach, ale już w inauguracyjnych przegrał z warunkami i spadł z pierwszego miejsca zajmowanego po pierwszej serii na trzecie. Gdyby nie pogoda najprawdopodobniej powtórzyłby historyczny wyczyn Svena Hannawalda i zgarnął wszystkie turniejowe lewy. Peter Prevc za skoki 139 m i 142,5 m (pół metra od rekordu skoczni) otrzymał notę 297,3 pkt, drugie miejsce w Bischofshofen zajął Niemiec Severin Freund 136 m i 141 m, 290,5 pkt, a trzecie Austriak Michael Hayboeck 134 m i 139 m, 282,6 pkt. W klasyfikacji TCS Prevc zebrał 1139,4 pkt i wyprzedził Freunda 1112,9 oraz Hayboecka 1081,6.

Polacy znów wypadli słabo, a Kamil Stoch wręcz katastrofalnie. Lider polskiem reprezentacji sensacyjnie przegrał w serii KO z Czechem Janem Maturą (121:123 m). Skoczek z Zębu znalazł się poza czołową trzydziestką w konkursie TCS po raz pierwszy od sześciu lat. W parze przegrał i odpadł także Dawid Kubacki (116,5 m) z Manuelem Poppingerem (116,5 m:120 m), za to wśród szczęśliwych przegranych znalazł się Maciej Kot - 123,5 m: 129 m z Richardem Freitagiem. W roli zwycięzców weszli natomiast do fazy finałowej Stefan Hula 124,5 m:121 z Karlem Geigerem i Andrzej Stękała. Ten ostatni dokonał wyczynu bez precedensu: w klasyfikacji pierwszej serii zajął 44 miejsce (119 m), ale jego rywal z pary Stephan Layhe spisał się jeszcze słabiej (118,5). Ostatecznie Polacy zajęli odległe miejsca: Hula był 24 (124,5 m, 127 m m; 231 pkt), Kot 28 (123,5 m, 123 m ; 222,9 pkt), a Stękała 30 (119 m, 122 m, 210,6 pkt). W klasyfikacji Turnieju Czterech Skoczni Stoch finiszował jako 23 - 800,3 pkt, Hula 25 - 766,4, Kot 32 - 541,1, Stękała 51 - 210,6, a Piotr Żyła 64 - 100,1.. Najbliższe zawody Pucharu Świata odbędą się w Willingen. Na pewno nie wystartuje w nich Kamil Stoch.