Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prawo i Sprawiedliwość ma raport na Platformę Obywatelską

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
- W Sopocie panuje mafijna omerta - twierdzi radny Andrzej Kałużny
- W Sopocie panuje mafijna omerta - twierdzi radny Andrzej Kałużny Grzegorz Mehring
Działacze Prawa i Sprawiedliwości z Sopotu w piątek zamierzają przedstawić szefowi resortu sprawiedliwości Zbigniewowi Ćwiąkalskiemu listę podejrzanych ich zdaniem działań władz miasta

PiS twierdzi, że prokuratura niedostatecznie wnikliwy sposób zajmowała się niektórymi sprawami w ostatnich latach.

- To nie jest tylko suchy spis, lecz wielostronicowy raport, w którym znajdują się uzasadnienia naszego stanowiska - mówi Aleksandra Jankowska z sopockiego PiS. - Dokument ten mamy praktycznie gotowy. Prześlemy go w formie pisemnej ministrowi Ćwiąkalskiemu, aby osobiście zainteresował się tym tematem.

Według słów działaczy PiS, sopocka Platforma Obywatelska z prezydentem Sopotu Jackiem Karnowskim na czele uczyniła sobie w ostatnich latach z miasta prywatny folwark, dopuszczając się wielu nieprawidłowości, a niepokornych sobie ludzi zastraszając.

Przedstawiciele PiS o zwyczajach mających panować w Sopocie wielokrotnie informowali prokuraturę, jak jednak mówią, Karnowski był osobą o takich wpływach w mieście, że nie miał prawa mu spaść włos z głowy. Zarzuty, o których mówią działacze PiS, dotyczyły m.in. rzekomych nieprawidłowości przy wniesieniu przez miasto po zaniżonej cenie 20 mln zł gruntów do spółki Centrum Haffnera, budującej w samym sercu Sopotu pięciogwiazdkowy hotel Sheraton i nowy Dom Zdrojowy.

- Wartość gruntu oszacowana została na śmieszną kwotę, jak na taką lokalizację - mówi Andrzej Kałużny z Komisji Rewizyjnej Rady Miasta Sopotu. - Zobowiązaliśmy więc prezydenta miasta do sporządzenia kolejnej kalkulacji. Okazało się, że dokument, owszem, został wykonany, podpisali się jednak pod nim ci sami rzeczoznawcy, którzy sporządzali pierwszą ekspertyzę. Przecież to kpina.

Kolejne nieprawidłowości, na które zwraca uwagę PiS, dotyczyć miały m.in. wydzierżawienia po rzekomo zaniżonej cenie gruntu pod lokal Copacabana na plaży, niekorzystnej umowy miasta ze spółką Kąpielisko Morskie Sopot na zarządzanie molem, udzielania darowizn i nieoprocentowanych pożyczek kierownictwu Sanatorium Leśnik, podejrzeń o złamanie prawa przy budowie Karczmy Gooding i lokalu Harnaś. W żadnej z tych spraw prokuratura nie skierowała do sądu aktu oskarżenia, w niektórych odmówiła nawet wszczęcia postępowania.

- Mam nadzieję, że po tym, jak z tej całej ułożonej piramidki wypadła jedna kulka w postaci prezydenta Karnowskiego [na urlopie w związku z podejrzeniem o żądanie łapówki - przyp. red.], gdy jest już dowód w postaci nagrania organów ścigania, wezmą się na poważnie za wskazywane przez nas nieprawidłowości - mówi Andrzej Kałużny. - W mieście dotychczas panowała mafijna zmowa, omerta. Ludzie przychodzili do nas na dyżury i opowiadali o nieprawidłowościach, gdy jednak chcieliśmy, aby złożyli zawiadomienie na piśmie, wycofywali się, tak bali się sopockiego układu. Być może teraz nabiorą odwagi.

Zdaniem PiS, zastraszani mieli być także politycy tej partii - Albert Śledzianowski został pobity w klubie SPATIF, rzekomo za krytykowanie poczynań miasta ws. Copacabany, Bartosz Kalinowski utrzymuje, że grożono mu śmiercią za publiczne wykonywanie utworu "Requiem dla układu sopockiego". Zawiadomił o tym fakcie prokuraturę, ta jednak sprawę umorzyła.

Jacek Karnowski tematu skomentować nie może, jest na urlopie, nie ma z nim kontaktu. Wiceprezydent miasta Paweł Orłowski zarzuty PiS o zawłaszczenie przez PO miasta i straszenie opozycji określa jednak mianem niepoważnych.
- Ci panowie są mistrzami autokreacji i PR - mówi Orłowski. - Wymyślając takie historie chcieli, aby wokół ich osób powstał rozgłos.
Orłowski zapewnia też, że nie ma żadnego "układu" pomiędzy sopockim samorządem a prokuraturą, jak sugeruje PiS.

od 7 lat
Wideo

Jakie są wczesne objawy boreliozy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki