Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prasa dla nowych pokoleń

Marek Adamkowicz
Przed tygodniem nagłośniliśmy apel Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubsko Pomorskiej. Czytelnicy zareagowali wspaniale

W poprzednim numerze "Nordy" zamieściliśmy apel Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubsko Pomorskiej w Wejherowie, które poszukuje do swoich zbiorów przedwojennych gazet i czasopism. Na odzew czytelników nie trzeba było długo czekać. Do naszej redakcji w Pucku zgłosił się mieszkaniec tego miasta, Bogdan Klauza, który pokazał niezwykłe znalezisko.

- Mój kolega jakiś czas temu rozbierał dom niedaleko puckiego rynku - zaczyna opowiadać pan Bogdan. - Wśród wielu starych przedmiotów, za piecem, w szczelnie zamkniętej puszce, znajdował się dobrze zachowany numer periodyku "Rynek Drzewny. Organ dla handlu i przemysłu drzewnego". Gazetę drukowano w Poznaniu. Pozycja ukazywała się w latach międzywojennych.
Egzemplarz, w którego posiadaniu jest pucczanin ukazał się w poniedziałek 27 lutego 1928 r. Wyglądem różni się od znanych wszystkim gazet - nie otwiera się klasycznie, na boki, lecz strony przewraca się pionowo. W "Rynku Drzewnym" znajdują się artykuły, z których można się na przykład dowiedzieć, ile w tamtych czasach kosztował metr sześcienny sosny w Lesznie albo poczytać skrupulatne sprawozdania handlowe z Łuckiej giełdy drzewnej.

Po przeczytaniu apelu w ostatniej "Nordzie", Bogdan Klauza czym prędzej spakował gazetę i osobiście pojechał przekazać ją do wejherowskiego muzeum.

- Pomyślałem, że będzie to cenny eksponat - przyznaje mieszkaniec Pucka. - To namacalny relikt przeszłości.
Tomasz Fopke, dyrektor MPiMKP, potwierdza, że pozyskany egzemplarz to biały kruk. Jednocześnie dodaje z zadowoleniem, że do muzeum zgłaszają kolejne osoby z tego rodzaju pamiątkami, aczkolwiek nie zawsze z lat międzywojennych na czym placówce zależy najbardziej. Artur Jabłoński, działacz stowarzyszenia Kaszëbskô Jednota, znany też jako dziennikarz i pisarz, ofiarował kilka numerów dwutygodnika "Kaszëbë" oraz niemal komplet wydań tygodnika "Norda" - od roku 1995 do momentu przejęcia tytułu przez "Dziennik Bałtycki". Ciekawostką w tym zbiorze jest specjalne wydanie "Nordy", które przygotowano na czterdziestolecie Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego.

- Mimo że wspomniane czasopisma pochodzą z czasów współczesnych, to stanowią cenne uzupełnienie zbiorów - zapewnia Tomasz Fopke. - Niektórym może się wydawać, że wyciąganie starych gazet ze strychów i piwnic to nic innego, jak robienie porządków, jednak w rzeczywistości chodzi o zabezpieczenie naszego dziedzictwa dla przyszłych pokoleń. Pozyskane egzemplarze zostaną fachowo opracowane, a w dalszej kolejności udostępnione czytelnikom, także w wersji cyfrowej, z której, dzięki internetowi, każdy może skorzystać.
Osoby zainteresowane przekazaniem przedwojennych gazet i czasopism mogą się kontaktować z Małgorzatą Wiszowatą, kustoszem Działu Literatury i Prasy. Telefonicznie pod nr. 58 736 18 20 lub mailowo: [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki