Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prapremiera "Sądu Ostatecznego" w Operze Bałtyckiej w cieniu strajku pracowników Opery Bałtyckiej

Grażyna Antoniewicz
W Operze Bałtyckiej odbyła się wczoraj prapremiera "Sądu Ostatecznego". Zanim artyści weszli na scenę, a muzycy zjawili się w kanale orkiestry - widzowie byli świadkami strajku pracowników.

Pracownicy Opery Bałtyckiej przy wejściu rozdawali kartki z informacją o proteście w formie 15-minutowego opóźnienia rozpoczęcia spektaklu od momentu wyciemnienia widowni.

Zapowiedzieli, że z każdym kolejnym przedstawieniem czas ten będzie wydłużał się o kolejne pięć minut, więc w czwartek 9 listopada widzów czeka... 20-minutowe oczekiwanie na przedstawienie.

Zobaczyliśmy spektakl inspirowany słynnym tryptykiem Hansa Memlinga "Sąd ostateczny", kolejne po „Madame Curie” i „Olimpii z Gdańska”, kolejne dzieło, które powstało w ramach cyklu zamówień kompozytorskich Opera Gedanensis.

Autorem muzyki jest Krzysztof Knittel, twórcą libretta pisarz i muzykolog Mirosław Bujko. Autorem scenografii jest Damian Styrna (autor scenografii m,in, do "Wiedźmina") kostiumów Anna Chadaj. Za ruch sceniczny odpowiedzialny jest Iwona Rumowska.

Takie ulotki rozdawano widzom w Operze Bałtyckiej przed spektaklem
Takie ulotki rozdawano widzom w Operze Bałtyckiej przed spektaklem ga

Czytaj również: Protest związkowców i pracowników Opery Bałtyckiej w Gdańsku. Chcą odwołania dyrektora [ZDJĘCIA]

W roli Hansa Memlinga wystąpił Roberta Gierlacha, w rolę demonicznego Tomasa Portinari wcielił się Jan Jakun Monowid.
Dwa akty, szesnaście scen - akcja rozgrywa się w Europie od połowy XV wieku do czasów współczesnych. W akcie pierwszym poznajemy wymyśloną przez librecistę historię Hansa Memlinga i historię powstania tryptyku. Akt drugi to podróż w czasie, przez wieki i burzliwe losy dzieła, które staje się, kolejno, łupem gdańskiego kapra, obiektem pożądania cara Piotra I, Napoleona, Króla Prus, zostaje zrabowane i wywiezione do hitlerowskich Niemiec, stamtąd zaś zabrane do Moskwy, przez Stalina, który jednak przekazuje go władzom Polski Ludowej.

Czy ten tak oczekiwany spektakl okazał się sukcesem? O tym przeczytasz w poniedziałkowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego".

Spór w Operze Bałtyckiej. Kolejne zarzuty załogi wobec dyrekcji i strajk podczas premiery

Zobacz też; Protest artystów Opery Bałtyckiej (21.10)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki