Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Praktykuj na antenie

Natalia Siuda
Wraz z rozwojem serwisu prezenterzy coraz swobodniej czują się przed kamerą
Wraz z rozwojem serwisu prezenterzy coraz swobodniej czują się przed kamerą Natalia Siuda
Od trzech miesięcy na Uniwersytecie Gdańskim poprzez Europejskie Forum Studentów AEGEE Gdańsk tworzony jest Serwis Europejski, którego główną ideą jest poszerzanie wiedzy o Europie.

Projekt zakładający tworzenie portalu internetowego z wiadomościami z Europy składa się z zespołu 10 studentów odbywających praktyki studenckie.
Pomysłodawcą, a zarazem głównym reżyserem i montażystą materiałów jest Tomek Richert, student III roku ekonomii na UG.

- W Europie tego typu portale są dość popularne. W Polsce jednak jesteśmy dość innowacyjni - mówi Tomek o swoim pomyśle. - Chciałem także wykorzystać Serwis Europejski do zwiększenia aktywności nas studentów na arenie europejskiej, zwłaszcza wobec zbliżających się wyborów do Parlamentu Europejskiego.

Nie tylko parzenie kawy

Serwis Europejski to także możliwość odbycia praktyk studenckich w dość nietypowy sposób.
- Nie chciałam tylko parzyć kawy i układać segregatorów - tak na pytanie, dlaczego jest na praktykach, odpowiedziała Natalia Wołoszyn z drugiego roku politologii na UG.
- Możemy także robić coś, co w jakiś sposób nas interesuje, a znając dzisiejsze realia, nie każdemu studentowi zainteresowanemu dziennikarstwem uda się dostać na staż czy praktyki w telewizji, czy w innych mediach. A nawet jeśli, to najczęściej nie jest im dane wypróbowanie swoich sił na antenie - dodaje Michał Kamiński.

Praca przy portalu daje ekipie duże doświadczenie.
- Początkowo bardzo ciężko było przełamać tremę - mówi Natalia. - Wielu z nas miało także problemy z dykcją czy mową ciała - dodaje.
Jednak wraz z rozwojem serwisu prezenterzy coraz swobodniej czują się przed kamerą, a praca daje im coraz więcej doświadczenia, a także zabawy.

Nie przeszkadzać, trwa nagranie

Zbieranie materiałów do nagrań to przede wszystkim przeglądanie obcojęzycznych stron internetowych.
Michał: - Każdy z nas ma jeden region Europy. Dobrze, jeśli strony są w języku angielskim. Koleżanka jednak zbiera materiały z Grecji. Nie zna tego języka, więc jej głównym zadaniem jest tłumaczenie ze słownikiem każdego fragmentu wiadomości. Raz w tygodniu przez kilka godzin trwają nagrania, podczas których uczestnicy projektu opowiadają o ciekawych bądź też zabawnych wydarzeniach z Europy. Bowiem, jak się okazuje, dość poważnie brzmiąca nazwa Serwis Europejski kryje dużo mniej poważne informacje, niekoniecznie mówiące o polityce czy gospodarce. W ostatnim wydaniu można było się dowiedzieć o dziurach na drogach i to nie w Polsce, a w Wielkiej Brytanii, innowacyjnym pomyśle irlandzkiego księdza o przesyłaniu modlitw przez SMS-y czy o festiwalu najprawdziwszych wikingów w Skandynawii. Później pozostaje tylko montaż całego materiału, który - jak mówi Tomek - na jeden 10-minutowy odcinek może trwać nawet do 15 godzin.

Ciąg dalszy?

Wstępnie projekt będzie trwał do połowy czerwca. Wtedy bowiem kończą się praktyki.
- To, czy będziemy go kontynuować, zależy od naszych funduszy, a przede wszystkim zapału i chęci do pracy - mówi Tomek. - Może zmienimy trochę formę, może informacje z Trójmiasta, może newsy studenckie, a może nawet... serial komediowy. Na pewno wrócimy po wakacjach, zwłaszcza że już zwracają się do nas chętni na kolejne praktyki...
Jeśli chcesz zobaczyć owoce pracy praktykantów studentów: www.serwiseuropejski.pl.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki