Komputery pracownicy urzędów celnych i skarbowych mają wyłączyć przed południem 30 września, na kilka godzin przed zaplanowanym tego samego dnia spotkaniem związkowców z ministrem finansów.
Protestujący nie chcą redukcji etatów i zamrożenia płac. Na początku tego roku wynegocjowali bowiem porozumienie w sprawie podwyżek.
- Uprzejmie informujemy, że Komitet Protestacyjny ZZ działających w KAS podziela powszechne zaniepokojenie pracowników resortu finansów zgłaszane nam w licznych opiniach i uwagach do dwóch opublikowanych w ubiegłym tygodniu dokumentów rządowych dotyczących zagadnień związanych z redukcjami zatrudnienia w KAS na podstawie uchwały RM w sprawie rozwiązań związanych ze zmniejszeniem zatrudnienia w związku z uchwałą w sprawie wypracowania rozwiązań mających na celu przeciwdziałanie negatywnym skutkom gospodarczym wywołanym przez COVID-191 oraz zamrożenia wynagrodzeń i uposażeń w związku z projektem ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2021" - napisał Komitet Protestacyjny Związków Zawodowych działających w Krajowej Administracji Skarbowej do ministra finansów.
Krajowa Administracja Skarbowa zatrudnia około 60 tys. pracowników. Porozumienie zawarte w styczniu przez pracowników skarbówki i resort finansów przewiduje w tym roku dwie podwyżki o 6 proc. Pierwsza transza 3 proc. została już wypłacona.
Wrześniowy protest będzie już drugim podobnym w tym roku. W maju pracownicy wyłączyli komputery na 15 minut domagając sie respektowania porozumień płacowych ze stycznia tego roku.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?