Ten zawód odchodzi w zapomnienie. Tak wyglądała praca furmanów na Śląsku
Huty, kopalnie, hotele i osiedla robotnicze przez wiele dekad tworzyły pejzaż i codzienność Górnego Śląska. Część węgla wydobywanego w kopalniach furmani rozwozili do domów. Mieszkańcy często przechowywali go w piwnicach, by zgromadzić odpowiedni zapas na zimę. Transformacja ustrojowa z lat 90. spowodowała poważne zmiany.
Stopniowo wygaszono większość zakładów przemysłowych. Z czasem zmieniły się też metody ogrzewania domów, a opalanie węglem zastąpiły bardziej ekologiczne sposoby. To wszystko sprawiło, że furmani z węglem coraz rzadziej pojawiali się na ulicach śląskich miast.
Na zdjęciach Arka Goli, które udostępniamy w naszej galerii, można zobaczyć jak wyglądała praca furmanów pod koniec lat 90. To m.in. furmani z KWK Makoszowy, których codzienną pracę fotoreporter DZ udokumentował w 1992 roku i pięć lat później w 1997 roku. W galerii są również fotografie wykonane przy KWK Bobrek w Bytomiu w 2011 roku.
Była to jedna z ostatnich zim, kiedy furmani wciąż rozwozili węgiel do śląskich domów. Bohaterem części fotografii Arka Goli jest Sylwester Jagła związany z Zabrzem-Biskupicami. Zaczął wozić węgiel gdy był nastolatkiem. Była to rodzinna tradycja, o czym opowiadał w materiale dla DZ z 2012 roku.
- Brat jeździł, ojciec jeździł. Wozy miały wtedy jeszcze drewniane koła i ręczny hamulec - wspominał wówczas Jagła.
Zdjęcia z archiwalnego materiału także wykonał Arkadiusz Gola.
Nie przeocz
- Centrum przesiadkowe Zabrze Goethego otwarte. Dawna „belka” jest nie do poznania!
- Chorzów stał się planem filmowym czasów PRL-u. Na Cmentarnej padał sztuczny śnieg
- Ruch - Legia: Ponad 37 tys. fanów na Stadionie Śląskim ZDJĘCIA KIBICÓW
- Niezwykła historia zamku w Bobolicach. Kiedyś ruina, dziś znowu zachwyca! ZDJĘCIA
Musisz to wiedzieć
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?