- Funkcjonariusze wyczuli od mężczyzny woń alkoholu. Badanie alkotestem wykazało, że miał 0,7 promila alkoholu w organizmie - informuje sierż. Bożena Schab, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Kwidzynie.
Za kierowanie pod wpływem alkoholu nietrzeźwemu kierowcy grozi do dwóch lat pozbawienia wolności. Tymczasem 54-latek już stracił prawo jazdy oraz... pracę.
- Nie ma potrzebnych kwalifikacji, więc wkrótce rozwiążę z nim umowę - zapowiada Manfred Thiel, właściciel firmy przewozowej. - Całe szczęście, że nic się nie stało dzieciom - podkreśla, dodając zaraz, że dotychczas pracownik nie sprawiał problemów i "w gruncie rzeczy był solidny".
- Ponadto autobus nie był oznakowany specjalnymi tablicami, informującymi innych kierowców, że przewożone są w nim dzieci - twierdzi sierż. Bożena Schab.
Z tym zarzutem nie zgadza się jednak Thiel. Tłumaczy, że jego pojazd nie był gimbusem, tylko obsługiwał regularne linie, na których dzieci miały wykupione przez gminę bilety.
- Kiedyś stosowałem takie tablice, ale zakwestionowała je kontrola z Urzędu Marszałkowskiego - dodaje rozgoryczony zarzutem.
Jego wersję potwierdza Wojciech Dołęgowski, wiceburmistrz Prabut. - Takie porozumienia stosujemy w naszej gminie już od dwóch lat - zaznacza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?