W środę około godz. 11.30, policjanci z Prabut zostali powiadomieni, że na barierkach wiaduktu kolejowego przy ul. Jagiełły stoi młody człowiek i najprawdopodobniej chce z niego skoczyć. Na miejsce natychmiast wysłany został patrol policji – mł.asp. Radosław Markowski i sierż. szt. Maurycy Kujawski oraz inne służby ratownicze.
- Młody mężczyzna stał po drugiej stronie barierki, za siatką metalową. Był zdenerwowany, nie pozwalał policjantom do siebie podejść. Groził, że skoczy, jeśli to zrobią. Funkcjonariusze zaczęli rozmawiać z 25-latkiem - relacjonuje mł. asp. Bożena Schab, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Kwidzynie.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: 23-latka chciała skoczyć z kładki nad torami. Wcześniej uciekła z SOR-u. Uratowali ją policjanci
W czasie, gdy mundurowi negocjowali z mężczyzną chcącym popełnić samobójstwo, oficer dyżurny policji poinformował dyspozytora PKP, aby do czasu zakończenia akcji wstrzymano ruch pociągów.
W pewnym momencie wykorzystując moment nieuwagi 25-latka, jeden z funkcjonariuszy wraz z ratownikiem medycznym, chwycili go za ramiona i przytrzymali, natomiast pracownicy pogotowia energetycznego przecięli siatkę ochronną i dzięki temu udało się niedoszłego samobójcę przeciągnąć na chodnik.
Jak się okazało później okazało 25-latek, to mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego. Mężczyzna od razu trafił pod opiekę lekarzy.
**Więcej informacji z Kwidzyna znajdziecie na
www.kwidzyn.naszemiasto.pl**
Obserwuj nas na Twitterze!
Follow https://twitter.com/KwidzynNMDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?