Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożegnanie świadków historii. Odeszła Małgorzata Sadowska i mjr Ignacy Skowron

Marek Adamkowicz
Arch. Muzeum Poczty Polskiej / Błażej Kozok SRHWST
W tym tygodniu zamknął się ważny rozdział gdańskiej historii. We wtorek na cmentarzu Katolickim w Sopocie pożegnaliśmy Małgorzatę Sadowską, ostatniego pracownika Poczty Polskiej w Wolnym Mieście. Natomiast w środę odbył się pogrzeb mjr. Ignacego Skowrona, ostatniego z obrońców Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte.

Małgorzata Sadowska była absolwentką Wyższej Szkoły Handlowej Macierzy Szkolnej w Gdańsku, udzielała się w harcerstwie. Tuż przed wybuchem wojny, jako 19-letnia dziewczyna, została zatrudniona w Urzędzie Pocztowym nr 1 przy ówczesnym Heveliusplatz. Kiedy 1 września 1939 r. poszła do pracy, stała się świadkiem niemieckiego ataku na pocztę.

Aresztowana w pierwszych dniach wojny, spędziła w więzieniu dziewięć miesięcy, potem została skierowana na roboty przymusowe.

Po wojnie ukończyła Wyższą Szkołę Ekonomiczną w Sopocie, zajmowała się tłumaczeniami z języka niemieckiego.

- Pani Małgosia bardzo nam pomogła, kiedy zabiegaliśmy o rehabilitację obrońców poczty - mówi Henryka Flisykowska-Kledzik, córka Alfonsa Flisykowskiego, który po śmierci ppor. Konrada Guderskiego kierował obroną placówki. - Jako tłumaczka oddała nam nieocenione przysługi w procesie przed niemieckim sądem.

Nie żyje Ignacy Skowron - ostatni z obrońców Westerplatte

Wczoraj na cmentarzu w Brzezinach (powiat kielecki) spoczął mjr Ignacy Skowron. Urodzony w 1915 roku w Osinach, służbę wojskową odbywał w 4 pułku piechoty legionów w Kielcach. W marcu 1939 roku został skierowany do Wojskowej Składnicy Tranzytowej. Jako kapral bronił wartowni nr 2. Po kapitulacji Westerplatte przebywał w niewoli w Stalagu I A.

Po wojnie Ignacy Skowron pracował na kolei. W 1989 roku otrzymał nominację na stopień podporucznika w stanie spoczynku, a w następnych latach uzyskał kolejne awanse, aż do stopnia majora. Był kawalerem Orderu Virtuti Militari, Honorowym Obywatelem Gdańska oraz Honorowym Obywatelem Gminy Sitkówka-Nowiny.

Pożegnanie ostatniego obrońcy Westerplatte. "Obyście nigdy nie doznali wojny i niewoli"

- To, co szczególnie utkwiło mi w pamięci z ostatnich lat, to energia i światły umysł majora Skowrona - mówi Mariusz Wójtowicz-Podhorski, prezes Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte. - Niezwykłe było też jego zainteresowanie tym, co nasze stowarzyszenie robi dla Westerplatte i pamięci o obrońcach - zupełnie jakby chciał się upewnić, że kiedy odejdzie, pozostaną ludzie, którzy będą kontynuować "walkę o Westerplatte" i o stworzenie Muzeum Westerplatte. Stąd zapewne apel pana majora o pomoc dla nas w realizacji tego projektu, który teraz możemy odczytywać jako testament majora Skowrona.

Ostatni z westerplatczyków zmarł w niedzielę, 5 sierpnia, niespełna miesiąc przed 73 rocznicą wybuchu II wojny światowej. Wczoraj żegnali go mieszkańcy wsi i goście z całego kraju, m.in. przedstawiciele Wojska Polskiego oraz Gdańska. Był też reprezentant prezydenta Bronisława Komorowskiego.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki