Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożegnanie Macieja Kosycarza. Przyjaciele i znajomi spotkali się w sobotę na cmentarzu w Oliwie, by oddać hołd zmarłemu w marcu fotografowi

Redakcja
Przyjaciele i znajomi pożegnali w sobotę 27.06.2020 r. Macieja Kosycarza
Przyjaciele i znajomi pożegnali w sobotę 27.06.2020 r. Macieja Kosycarza Karolina Misztal
Przyjaciele, znajomi, lokalni politycy, trójmiejscy przedsiębiorcy, artyści spotkali się w sobotę 27.06.2020 r. o godzinie 14 na oliwskim cmentarzu, by spontanicznie pożegnać Macieja Kosycarza. Znany trójmiejski fotoreporter zmarł 27 marca 2020 r. i ze względu na ograniczenia związane z epidemią, w jego pogrzebie mogła uczestniczyć tylko najbliższa rodzina.

Pomysłodawcą pożegnania Macieja Kosycarza był Tomasz Gawiński, dziennikarz tygodnika Angora.

- Bardzo przeżyłem samotny pogrzeb Maćka Kosycarza - mówi. - Wtedy rzuciłem pomysł na Facebooku, by zorganizować takie pożegnanie. Mam świadomość, że gdyby nie epidemia, na pogrzeb Maćka przyszłyby tysiące ludzi. Ludzie go lubili. Tylu z nim współpracowało, tylu fotografował. Nie tylko dziennikarze, też lokalni politycy, przedsiębiorcy.

Prawie sto osób spotkało się w sobotę 27 czerwca 2020 r. o godzinie 14 na parkingu przed blokiem na ul. Karpackiej 2 w Gdańsku-Oliwie, by przejść na grób Macieja Kosycarza. Nie brakowało trójmiejskich dziennikarzy, pojawił się także prezydent Sopotu Jacek Karnowski, posłowie - Małgorzata Chmiel i Piotr Adamowicz, artyści, przyjaciele i znajomi. Wspólną modlitwę zainicjował ks. Krzysztof Niedałtowski, , duszpasterz środowisk twórczych archidiecezji gdańskiej.

Tomasz Gawiński podkreśla, że było to zupełnie spontaniczne wydarzenie.

- Pojawili się ludzie ważni i mniej ważni.To nie miało być zgromadzenie z wieńcami, pocztami sztandarowymi. Każdy przyniósł to,co uważał. Wystarczyła sama obecność. Po prostu przyszliśmy pożegnać Maćka. Niektórzy, w tym i ja, powiedzieli kilka słów o naszym przyjacielu. Wstępnie już ustaliliśmy, że będziemy się starali spotykać w tym miejscu w każdą rocznicę śmierci Macieja.

Kwiaty i znicze przy pracowni Macieja Kosycarza w Gdańasku

Kwiaty i znicze w oknie pracowni Macieja Kosycarza w Gdańsku...

Maciej Kosycarz, syn legendarnego autora zdjęć Zbigniewa Kosycarza był najbardziej znanym fotoreporterem Trójmiasta i Pomorza. Fotografował polityków, gwiazdy i zwykłych ludzi. Wydawane przez Macieja albumy sygnowane "Fot. Kosycarz" zawierały zdjęcia ojca i syna, wykonane na Pomorzu od 1945 r. do czasów współczesnych.

Wielokrotnie odznaczany, bardzo popularny w Trójmieście Maciej był także zwyczajnie dobrym i życzliwym ludziom człowiekiem. Przez lata pomagał m.in. Fundacji Hospicyjnej. Zmarł wskutek komplikacji po zabiegu operacyjnym w warszawskim szpitalu.

Przyjaciele i znajomi pożegnali w sobotę 27.06.2020 r. Macieja Kosycarza

Pożegnanie Macieja Kosycarza. Przyjaciele i znajomi spotkali...

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki