Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożar w Międzyłężu. Trwa akcja pomocy poszkodowanym [ZDJĘCIA]

Przemysław Zieliński
PSP Tczew / Przemysław Zieliński
Trwa akcja pomocy osobom poszkodowanym w wyniku pożaru budynku wielorodzinnego w Międzyłężu. Przyczyny piątkowej tragedii nie są jeszcze znane. Sprawę wyjaśnia prokuratura.

Zniszczenia po piątkowym pożarze, zalanie lokali wodą z gaszenia oraz konieczność rozebrania nadpalonej konstrukcji poddasza wymusiły na powiatowym inspektorze nadzoru budowlanego konieczność wyłączenia obiektu z użytkowania. Wszyscy mieszkańcy, czyli pięć rodzin, 4- oraz 5-osobowa, oraz pięć osób zamieszkujących lokale samotnie, stracili dach nad głową praktycznie z dorobkiem całego życia.

- Opieka społeczna rozmawiała już z wszystkimi poszkodowanymi celem sprawdzenia, jakie są ich największe potrzeby. Musimy się też zastanowić, gdzie rozlokować osoby poszkodowane w pożarze - mówił nam w poniedziałek wiceburmistrz Dariusz Górski. - Dwie rodziny skorzystały z pomocy bliskich, natomiast pięć osób ulokowaliśmy tymczasowo w Zespole Kształcenia i Wychowania nr 1 w Pelplinie. Wszyscy otrzymali też zasiłek celowy.

Caritas Diecezji Pelplińskiej uruchomił specjalne konto, na które można wpłacać pieniądze na pomoc poszkodowanym: 48 8342 0009 2000 1876 2000 0003 z dopiskiem „Dla pogorzelców z Międzyłęża”. Osoby, które chcą pomóc materialnie, mogą kontaktować się z MOPS (nr tel. 58 536 12 47). Potrzeba m. in. mebli, kuchenek gazowych, pralek, lodówek, pościeli, wyposażenia kuchni, krzeseł, środków czystości, koców i ręczników.

Pożar w Międzyłężu

Pożar w Międzyłężu. Spłonął dach budynku wielorodzinnego. Ja...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki