Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożar chemikaliów na ul. Doki 1 w Gdańsku! Grupa chemiczna z Gdyni zneutralizowała tajemniczą substancję

Kamil Kusier
Kamil Kusier
Szymon Starnawski /Polska Press
Na terenach postoczniowych przy ul. Doki 1 w Gdańsku doszło do samozapłonu subtancji chemicznej, której pożar ziemią zasypali obecni robotnicy. Na miejscu zdarzenia pracowała Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Chemicznego i Ekologicznego Państwowej Straży Pożarnej z Gdyni. Nie udało im się ustalić z jaką substancją mają do czynienia, ale sprawnie ją zneutralizowali.

Aktualizacja 15.20

Mł. bryg. Jacek Jakóbczyk poinformował, że technikom nie udało się jednoznacznie ustalić z jaką substancją mają do czynienia. Jak się jednak dało zauważyć w kontakcie z powietrzem ulegała spaleniu. Chociaż początkowo prognozowano, że odnajdą jej o wiele więcej, ostatecznie znaleziono tylko kilogram lub dwa. W związku z tym bardzo sprawnie udało się ją zneutralizować, w większości wypalić na betonie.

Wcześniej pisaliśmy

- Otrzymaliśmy zgłoszenie, że podczas prac przy ul. Doki 1 w Gdańsku robotnicy natrafili na dziwną substancję, która po wykopaniu z ziemi zaczęła się palić. Robotnicy na miejscu przysypali ogień ziemią i wezwali na miejsce straż pożarną - mówi mł. bryg. Jacek Jakóbczyk, rzecznik prasowy KM PSP w Gdańsku.

Pożar chemikaliów na ul. Doki 1 w Gdańsku

Jak dodaje oficer prasowy gdańskiej straży pożarnej, znaleziskiem robotników okazała się substancja chemiczna, która musiała w danym miejscu zostać zakopana przed wieloma laty. Ciężko w tej chwili ją zidentyfikować.

Na miejscu zdarzenia pracuje obecnie Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Chemicznego i Ekologicznego Państwowej Straży Pożarnej z Gdyni, której technicy prowadzą czynności mające na celu zidentyfikowanie substancji.

- Są podejrzenia, że jest to fosfor biały, ale to tylko wstępne przypuszczenia. Dopóki technicy z Gdyni nie potwierdzą nam czym jest dana substancja, do tego czasu nie chciałbym jednoznacznie stwierdzać z czym mamy do czynienia - dodaje rzecznik KM PSP w Gdańsku.

Jak mówi mł. bryg. Jacek Jakóbczyk, na miejscu pożaru pracują też inne służby. Charakter substancji tj. brak ognia po przykryciu jej ziemią, brak zagrożenia pożarem, zadymieniem czy generowaniem oparów chemicznych powoduje, że obecnie nie występuje zagrożenie dla mieszkańców okolicznych budynków.

- Chcemy dokładnie wszystko stwierdzić przed podjęciem kolejnych kroków. Powiadomiliśmy Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Gdańsku - mówi Jacek Jakóbczyk.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki