R-9 i R-10 to rowerowe europejskie "autostrady". Pierwsza z nich, zwana Wiślaną Trasą Rowerową, zaczynać się będzie przy Dworcu PKP Gdańsk Główny i tu łączyć się z R-10. Ma przebiegać po obydwu stronach Wisły, wzdłuż tej rzeki, częściowo po wałach przeciwpowodziowych (około 20 km).
Drugi szlak to część Nadmorskiego Szlaku Hanzeatyckiego, biegnie nad Bałtykiem i jest oznaczony symbolem R-10. Zaczyna się w Pomorskiem, w rejonie Ustki, na granicy z województwem zachodniopomorskim i prowadzi przez Trójmiasto, Nowy Dwór Gdański do granicy z województwem warmińsko-mazurskim, w rejonie miejscowości Kępki. Ma odnogi m.in. do Słupska, Helu, Swarzewa, Pruszcza Gdańskiego i do Piasków na Mierzei Wiślanej.
Długość obydwu tras, z odnogami, wyniesie w Pomorskiem blisko 670 kilometrów. Budżet na zrealizowanie zamierzeń wynosi 102 miliony złotych - wynika z informacji, które przekazała Marta Chełkowska, dyrektor Departamentu Turystyki i Promocji Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego.
Jakie będą rzeczywiste koszty - dokładnie nie wiadomo. Okaże się po rozstrzygnięciu przetargów na wykonawstwo. Wiele zależy np. od rodzaju nawierzchni. Jedna z organizacji rowerzystów chciałaby mieć jezdnie asfaltowe.
Więcej na ten temat przeczytasz we wtorkowym (21.04.2015r.) papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" albo kupując e-wydanie gazety.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?