Podczas tegorocznych wakacji wpływy do budżetu miasta z tego tytułu wyniosły ponad 421 tysięcy złotych. Dla porównania w ubiegłym roku były to 393 tysiące złotych. Zbierane od turystów pieniądze są przeznaczane na rozwój infrastruktury uzdrowiskowej.
Cóż to jest ta opłata uzdrowiskowa czasem nazywana klimatyczną lub miejscową?
- W sumie jest to opłata za powietrze - usłyszeliśmy w jednym z urzędów miejscowości nadmorskich.
W każdym razie taka opłata jest wprowadzona ustawą o podatkach i opłatach lokalnych, a urzędy skwapliwie z niej korzystają, by podreperować swoje budżety. Opłatę pobierają najczęściej właściciele ośrodków wypoczynkowych i inkasenci na polach namiotowych. I choć nie są one wysokie, to przemnożone przez liczbę opłacających je turystów, dają spore kwoty. Szczególnie w miejscowościach nadmorskich. Opłata klimatyczna w Ustce wynosi 1,60 zł za osobę dorosłą i 80 groszy za dziecko za dobę pobytu w kurorcie. Te opłaty muszą pobierać właściciele kwater, w których wypoczywają turyści.
- Pieniądze z opłaty uzdrowiskowej zostaną przeznaczone na inwestycje związane z funkcją
uzdrowiskową miasta - wyjaśnia Jacek Cegła, rzecznik prasowy Ustki. - Bardzo cieszymy się, bo co roku wzrasta ściągalność tej opłaty. Wstępnie wiemy, że w tym roku jest więcej pieniędzy niż w ubiegłym. To są jednak dane z końca sierpnia. Myślę, że jeśli zrobimy podsumowanie na koniec roku, to tych pieniędzy będzie jeszcze więcej.
Każdy turysta, który uiścił opłatę i zostawił specjalny kupon wziął udział w losowaniu atrakcyjnych nagród. W tym roku był to między innymi telewizor LCD i zestaw kina domowego. Właściciele pensjonatów i prywatnych kwater, którzy odprowadzają opłatę do kasy miasta mogą liczyć na prowizję od zebranych pieniędzy.
- Zyskują też i turyści. Dzięki karnetowi wakacyjnemu wprowadzonemu w naszym mieście, każdy z nich może skorzystać ze zniżek w wybranych punktach gastronomicznych - dodaje Cegła.
Za pieniądze pozyskane w ten sposób Ustka wyremontowała m. in. dolną promenadę.
Z podobnych opłat korzystają również inne miejscowości. Skwapliwie wykorzystuje ją Mielno w województwie zachodniopomorskim. Już w 2004 roku wpływy z tytułu tej opłaty wyniosły blisko 600 tys. zł.
Tymczasem jadąc za to w okolice Drawska Pomorskiego opłaty klimatycznej nie zapłacimy w ogóle. Pod koniec sierpnia minister finansów ogłosił nowe stawki podatków od nieruchomości i opłat targowych i klimatycznych. Zgodnie z ustawą o podatkach i opłatach skarbowych maksymalne stawki podatków i opłat lokalnych na nowy rok mogą wzrosnąć o tyle, ile wyniósł wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w pierwszych sześciu miesiącach roku poprzedniego. Ten wskaźnik w pierwszym półroczu 2008 r. wyniósł 4,2 proc.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?