Powoli nowy wójt wyborcze hasła zaczyna wcielać w życie. Samorządowiec ostatnio dopatrzył się, że gm. Wejherowo w ogóle nie rozliczała podatku VAT, mimo że samorząd może z tego osiągnąć finansowe profity. Polecił więc tą sprawą zająć się służbom księgowym, a na ostatniej sesji pierwsze w ten sposób wygospodarowane pieniądze wprowadzano do tegorocznego budżetu gminnego.
- Na razie jest to jednorazowa kwota prawie 300 tys. zł z tytułu tzw. zwrotu bezpośredniego VAT.
Chodzi tu o budowę punktu zlewnego w Gościcinie - wyjaśnia Witold Ciemięga, skarbnik gminy Wejherowo. - Było to jednorazowe zasilenie naszego budżetu, ale to nie wszystkie korzyści, jakie wynikają z rozliczenia podatku VAT.
Gmina Wejherowo szacuje ponadto, że do budżetu wpłynie około 50 tys. zł rocznie z tytułu rozliczania zakupów i sprzedaży opodatkowanej podatkiem od towarów i usług. Bo gmina zakupuje różne usługi, np. prąd, ale też świadczy je, np. przyjmując szambo do swojego punktu zlewnego od mieszkańców. I tutaj może rozliczyć tzw. VAT należny i naliczony, tak jak to robią firmy.
W związku z pozyskaniem dodatkowej kasy do budżetu z tytułu VAT przez gminę Wejherowo sprawdziliśmy też, jak w tej sprawie działają inne wejherowskie samorządy. Okazuje się, że rozliczanie tego podatku nie jest nowością ani w Wejherowie, ani w Redzie.
- Mamy specjalne konto, w zeszłym roku udało nam się pozyskać z tego tytułu dokładnie 13 881 zł - mówi Jadwiga Dobrzyńska, skarbnik Redy.
- U nas VAT występuje głównie w obrocie nieruchomościami, przy sprzedaży działek miejskich. Miasta mają bardziej ograniczone możliwości w zakresie rozliczania VAT, bo nie świadczą usług typu przyjmowanie szamba czy sprzedaż wody, ale oczywiście w tym zakresie, w jakim jest to u nas możliwe, podatek VAT rozliczamy do wielu lat - dodaje Arkadiusz Kraszkiewicz, skarbnik wejherowskiego magistratu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?