Złodzieje z terenu powiatu starogardzkiego próbują być nie tylko sprytni, bo cechuje ich także spora wyobraźnia. Bo jak inaczej można uzasadnić te wszystkie pomysły, którymi kierują się, dokonując poszczególnych kradzieży?
Stare powiedzenie, że okazja czyni złodzieja, jest jak najbardziej aktualne. Ale czasami przestępcy muszą się nieźle natrudzić, aby osiągnąć swój cel. Tak było między innymi w przypadku 31-letniego mieszkańca Starogardu Gd., który najpierw zdemontował metalową konstrukcję szklarni, a następnie przewiózł ją rowerem do punktu skupu złomu. Sprawca został złapany.
Czasami bywa i tak, że na miejsce zdarzenia przychodzi nie jeden złodziej, nie dwóch, a trzech! Tak zdarzyło się w Skarszewach.
- Policjanci zatrzymali włamywacza oraz dwóch złodziei, którzy działając osobno okradli ten sam budynek - przyznaje asp. Marcin Kunka, rzecznik prasowy starogardzkiej policji. - Jak ustalili funkcjonariusze, gdy włamywacz wychodził z okradanego mieszkania, to mijał się ze złodziejami, którzy weszli do tego samego lokalu.
Złodzieje kradną wiertła warte nawet 20 tys. zł czy też metalowe elementy z terenów budowy. Wynoszą dźwigar oraz aluminiowe płyty warte blisko 8 tys. zł.
Złodzieje lubią też elektronikę - to łup, który da się szybko spieniężyć.
- Policjanci zostali poinformowani o tym, że w jednej ze szkół na terenie gminy Lubichowo skradziono tablet oraz dwa telefony komórkowe - mówi Marcin Kunka. - Jak ustalili funkcjonariusze, do kradzieży doszło w czasie zajęć wychowania fizycznego.
W tym konkretnym przypadku sprawcami okazali się nieletni, którymi później zajął się odpowiedni wydział sądu. W przypadku innego złodzieja można zaś mówić o nienasyconym pragnieniu. Młody mężczyzna okazał się prawdziwym koneserem... alkoholu!
- Kryminalni ze Starogardu Gdańskiego zatrzymali 24-latka, który regularnie kradł w sklepie alkohol - opowiada asp. Marcin Kunka. - Mężczyzna wynosił całe kartony. Mieszkaniec Starogardu Gdańskiego przywłaszczył w ten sposób ponad 40 litrów alkoholu o wartości blisko 1700 złotych.
Łupem złodziei padają też rzeczy tradycyjne, jak choćby biżuteria czy rowery. Czasem przestępcy bywają niezwykle brutalni. - Policjanci ze Skarszew i starogardzcy kryminalni zatrzymali dwóch braci, którzy obrabowali mieszkańca powiatu - mówi rzecznik policji. - Do zdarzenia doszło na ulicy Zamkowej, gdzie napastnicy pobili swoją ofiarę. Gdy pokrzywdzony upadł na ziemię, przestępcy przytrzymali mu ręce i wyjęli z kieszeni portfel, z którego zabrali ponad 5 tys. złotych.
Do wszystkich tych zdarzeń doszło w ciągu ostatnich sześciu miesięcy, a pewnie złodzieje ostatniego słowa, niestety, nie powiedzieli.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?