Straty wyniosły około dwóch milionów złotych. Według ekspertów pałac nadaje się tylko do rozbiórki.
Według ustaleń policji i prokuratury pożar wywołał opiekun pałacu Bogdan Ch, który 6 kwietnia stanął przed słupskim sądem. Mężczyzna chce dobrowolnie poddać się karze 1,5 roku pozbawienia wolności. Kara zostałaby zawieszona na 4 lata. Oprócz tego sprawca pożaru zapłaciłby 7 tys. złotych grzywny i 8 tys. złotych na cele związane z ochroną zabytków.
Bogdan Ch. powiedział reporterowi Radia Gdańsk, że pożar był zwykłym wypadkiem.
Proces odroczono do 19 kwietnia.
CZYTAJ TAKŻE
Usłyszał zarzut podpalenia pałacu w Karżniczce
Spłonął zabytkowy pałac w Karżniczce