Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powiat sławieński: Dziadek podejrzany o kazirodztwo nie opiera się badaniom DNA

Tomasz Turczyn
Trwa śledztwo, które ma wyjaśnić, czy 71-latek z podsławieńskiej miejscowości jest ojcem dwójki dzieci 23-letniej wnuczki.

- Mężczyzna stawił się u nas i zapowiedział, że chce zostać jak najszybciej przebadany na ojcostwo - mówi Piotr Nierebiński, zastępca prokuratora rejonowego w Sławnie.

71-letni obecnie mężczyzna był już skazany za współżycie ze swoją aktualnie 42-letnią córką. Wyrok: rok więzienia w zawieszeniu na pięć lat już się zatarł, bo tamten proces zakończył się w 2000 r. Wtedy śledczy po wykonaniu badań DNA udowodnili, że czwórka dzieci jest z kazirodczego związku.

Według Dominiki Wróbel, kierownika Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Sławnie, 42-letnia matka 23-latki twierdzi, że 71-latek nie jest ojcem dzieci wnuczki. Ta miała mieszkać w Sławnie z konkubentem, ale ten zmarł w lipcu tego roku. Z tego powodu wróciła do rodzinnego domu. Według śledczych, ponowne prześwietlanie tej rodziny zaczęło się od anonimu do Ministerstwa Sprawiedliwości, które przesłało donos do Prokuratury Okręgowej w Koszalinie, a ta poleciła wszcząć śledztwo. Za kazirodztwo grozi do pięciu lat więzienia.

Rodzina nie chciała rozmawiać z naszą gazetą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki