- To taki nasz międzymiastowy rajd - z uśmiechem tłumaczy Roman Łuczak, lider rumskiego Klubu Turystyki Rowerowej Sama Rama. To właśnie rumianie wymyślili i zorganizowali tę wyprawę.
Ilu będzie chętnych? Tego nie wiadomo, bo tam, którędy przejeżdżać będą cykliści, można będzie dołączyć do grupy.
Ma 7 lat i tysiące przejechanych kilometrów
- Rok temu wyruszyliśmy w tę trasę w 43 osoby - mówi Roman Łuczak. - Do Rumi wróciło nas 41, bo dwójka zdecydowała, że pojedzie do domu pociągiem. To świetny rezultat.
Rumianie, którym towarzyszą też mieszkańcy innych miast, zachęcają, by wsiąść na rower i ruszyć razem z nimi. Jak przekonują, po drodze nikt się nie ściga, bo rajd to nie wyścig. To raczej promocja aktywnego stylu życia i ciekawych tras dla rowerzystów.
- Nie trzeba przejechać całej trasy, choć na starcie w Rumi mile przywitamy wszystkich gości - zapewnia Łuczak.
Janek Faściszewski z Gdańska chce przejechać rowerem dookoła Bałtyku
Grupa wystartuje rano z Rumi w sobotę, 1 października. Na puckim rynku (koło fary) rowerzyści będą ok. godz. 9.30-10, w Jastarni (obok orlika) ok. godz. 12. Tu na uczestników zwykle czeka smaczny poczęstunek.
Zgodnie z regulaminem, młodzi rowerzyści muszą mieć dorosłych opiekunów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?