Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powiat nowodworski: Starają się o miliony na meliorację

Paulina Strzałkowska
Samorządowcy z powiatu nowodworskiego chcą dodatkowych funduszy rządowych na zabezpieczenie przeciwpowodziowe tego terenu.

Wspólny list od przedstawicieli samorządów pięciu gmin i nowodworskiego starostwa ma w pierwszej kolejności trafić do marszałka, wojewody i wiceministra rolnictwa i rozwoju wsi Kazimierza Plockego. Kolejne będą kierowane do wszystkich posłów Pomorza.

Zdaniem żuławskich samorządowców, system melioracji jest w coraz gorszym stanie, brakuje pieniędzy na utrzymanie i remonty wałów, rowów, urządzeń wodnych.

- Musimy pukać do każdych drzwi i przypominać o groźbie zalania Żuław i milionowych stratach - mówi Stanisław Kochanowski, wójt gminy Sztutowo. - To powinna być ciągła kampania, lobbowanie, bo tylko to może dać zamierzony skutek.

Miesiąc temu w podobnej sprawie występowali samorządowcy z powiatu malborskiego, zaniepokojeni zniszczeniami rolniczych upraw po ostatnich roztopach.

- Woda stała na polach także w powiecie nowodworskim, po prostu nie mieściła się w oblodzonych rowach melioracyjnych, których nie pogłębiano od lat - mówi Czesław Hetko, rolnik z Ostaszewa. - Szacujemy, że w powiecie blisko 400 ha pól uprawnych było podtopionych, straty da się oszacować wiosną, wtedy okaże się, ile zasiewów zostało zniszczonych.

Ostatnie lata pokazały, że zagrożenie powodziowe jest bardzo realne w całej Polsce, a usuwanie skutków, pomoc dla powodzian przekracza koszty, jakie można by było przeznaczyć na przeciwpowodziowe inwestycje.

- Żuławy to ziemia wydarta wodzie, istniejąca dzięki systemowi melioracji, a nie da się o to zadbać bez pieniędzy - zaznacza Bogdan Jaszuk z Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Nowym Dworze Gd. - Na kompleksowe prace na naszym terenie potrzeba blisko 6,5 mln zł, a nasze roczne budżety to nawet nie połowa tej kwoty.

Sytuację może poprawić dodatkowa pula z rezerwy celowej ministra rolnictwa. Z obiecanych blisko 15 mln zł dla Pomorza około 3 mln ma trafić do powiatów malborskiego i nowo- dworskiego.
Pieniądze mają być przeznaczone na utrzymanie podstawowych urządzeń wodnych.

- Liczymy, że melioranci dostaną wkrótce te środki, ale my ze swojej strony będziemy dodatkowo starać się o zwiększenie budżetów na system ochrony przeciwpowodziowej - mówi Marcin Głowacki, wicestarosta nowodworski. - Przy każdej okazji, różnych wizyt i spotkań z pomorskimi włodarzami będziemy o tym głośno mówić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki