Powiat lęborski: Jednostka w Siemirowicach rezygnuje z warty cywilnej

- W naszych jednostkach trwa proces racjonalizacji zatrudnienia pracowników cywilnych wojska - wyjaśnia oficer prasowy Gdyńskiej Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej kmdr ppor. Czesław Cichy. - Jednostki wojskowe realizują zadania szkoleniowe, operacyjne i bojowe. I to jest ich głównym przeznaczeniem.

Rozwiązanie OWC w Siemirowicach dotknie 30 osób, bo tylu pracowników wraz z 5 psami strzeże obiektów wojskowych. Jak zapewnia oficer prasowy, wszystkie decyzje są konsultowane.

- Dlatego na bieżąco spotykamy się z pracownikami cywilnymi i związkami zawodowymi - wyjaśnia kmdr ppor. Czesław Cichy. - W miarę możliwości do każdej sprawy staramy się podchodzić indywidualnie - zapewnia i dodaje, że wojsko będzie starało się utrzymać pracowników, proponując im zatrudnienie w jednostce, ale na innych stanowiskach i zgodnie z kwalifikacjami.

- Jednym z warunków przetargu na pełnienie usług ochrony jednostki będzie przejęcie pozostałych pracowników, oczywiście tych, którzy wyrażą na to chęć - dodaje oficer prasowy.

Jednostka zapewnia, że zlikwidowanie OWC to spore oszczędności.

- Od SUFO oczekujemy kompleksowej usługi w postaci profesjonalnej ochrony naszych obiektów. Tymczasem utrzymując dalej OWC, ponosilibyśmy koszty umundurowania, szkolenia, wyposażenia w broń, świadczeń zdrowotnych, socjalnych itd. Dlatego dalsze utrzymanie OWC nie jest racjonalne - przekonuje kmdr ppor. Czesław Cichy. Zdaniem wojskowych, oszczędności w odniesieniu do jednego posterunku sięgają 475 zł miesięcznie, co przekłada się na 5700 zł w skali roku.

- Tego, ile zaoszczędzimy, dowiemy się tak naprawdę po rozstrzygnięciu przetargu - kończy.

5700 zł - tyle zaoszczędzi rocznie jednostka na zlikwidowaniu tylko jednego posterunku.