Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powiat kartuski: Myśliwi dokarmiają zwierzynę

Patrycja Pelcer
Zwierzęta łowne nie potrzebowały dotąd specjalnego dokarmiania, bo potrafiły same znaleźć sobie pożywienie. Ale spora pokrywa śnieżna i niskie temperatury spowodowały, że teraz mają z tym problem. Więc liczą na pomoc ludzi.

- Nie boimy się o dokarmianie zwierzyny, bo tematem zajmują się, na podstawie umów dzierżawy, koła łowieckie - mówi Marcin Szydlarski, nadleśniczy Kartuz. - Nadleśnictwa co jakiś czas kontrolują dzierżawców.

- Niedawno spadł śnieg, wszystko jest nim przykryte i dlatego intensywnie zaczynamy dokarmiać zwierzęta - potwierdza Józef Cebula, łowczy z Koła Łowieckiego Głuszec. - Siano wyłożyliśmy już dawno. Teraz zaczynamy karmić zwierzęta soczystą karmą, na którą składają się warzywa okopowe, m.in. ziemniaki, marchew i kukurydza. Nasze koło ma 61 członków, dokarmiamy zwierzęta na obszarze 15 tysięcy hektarów, w okolicach Sianowa, Chmielna, Brodnicy i Kosowa.

- Nie szczędzimy jedzenia dla żadnego zwierzęcia - dodaje Henryk Rychert z Koła Łowieckiego Łabędź. - Karmimy ptaki i zwierzynę łowną. Dla ptaków mamy mieszankę odpadów zbożowych, które wysypujemy w lesie. Zwierzyna łowna dostaje m.in. buraki cukrowe, ziemniaki, kukurydzę i kapustę. Każda zwierzyna ma swoje ścieżki, na nich wykładamy bardzo dużo pożywienia. Można wtedy obserwować, jak całe stado zwierząt zbiega się ze wszystkich stron w to jedno miejsce. Jest to fantastyczny widok.

Koło Łabędź dokarmia zwierzynę na obszarze 18,5 tys. ha, od Kartuz po Stężycę, Mściszewice i Sierakowice.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki