Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powiat bytowski: Leśnicy wspinają się na 47-metrową wieżę

Marcin Pacyno
Jarosław Czarnecki przy wieży, która kosztowała 400 tys. zł
Jarosław Czarnecki przy wieży, która kosztowała 400 tys. zł Marcin Pacyno
Jedna z najwyższych w Polsce wież przeciwpożarowych została zbudowana na terenie Nadleśnictwa Osusznica (gm. Lipnica). Ma wysokość 47 metrów do instalacji odgromowej, a platforma obserwacyjna znajduje się na poziomie 45 metrów od gruntu, 220 metrów nad poziomem morza.

- Budowę wieży w 75 procentach sfinansował Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska. Pozostałe środki to pieniądze Lasów Państwowych - mówi nadleśniczy Jarosław Czarnecki.

Betonowa budowla została ustawiona w ciągu kilkunastu dni. - Po to jednak, by dobrze związać cement budowa trwała od wiosny - dodaje nadleśniczy.

Pierwszym sprawdzianem konstrukcji były ćwiczenia - palił się pobliski las. Wieża zdała egzamin, ale na co dzień ma służyć nie tylko leśnikom, bo znajduje się na niej platforma widokowa.

- Gdy jest dobra pogoda, widoczność rozciąga się na kilkadziesiąt kilometrów. Za pomocą lornetki można z powodzeniem zobaczyć np. dwie wieże kościoła w Brusach - podkreśla Czarnecki. - Osoby, które chciałyby dostać się na wieżę, muszą najpierw telefonicznie umówić się z pracownikiem nadleśnictwa, co i tak nie oznacza, że każdy wejdzie - zastrzega.

Początkowo Nadleśnictwo Osusznica podawało, że zbudowało najwyższą wieżę w Polsce. Zaraz jednak odezwało się sąsiednie Miastko.

- Nasza wieża ma 48 metrów wysokości. Możemy to komisyjnie zmierzyć - mówi Janusz Szreder, nadleśniczy z Miastka.

Szef Lasów Państwowych w Osusznicy ustępuje. - Skoro ta w Miastku jest wyższa, to niech tak zostanie. Nie będziemy przecież bawić się w mierzenie - odpowiada Czarnecki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki