Powiat bytowski: Kosztowna brama kaszubska

- Złapałem się za głowę, gdy dowiedziałem się, ile kosztuje ta inwestycja - mówi Jan Klasa. - Owszem, to obiekt na miarę XXI wieku, ale za ponad 1 mln zł praktycznie niczego w nim nie ma.

Brama w Czarnej Dąbrówce to część większego projektu realizowanego przez starostwo w Kartuzach. Wszystkie podobne budowle będą ze sobą sprzężone. Każda ma centrum informacji turystycznej. Według Klasy, za ponad 1,2 mln zł w tym budynku powinno być coś jeszcze.

- Budowy nie można cofnąć, więc może przeniesiemy tam Zakład Gospodarki Komunalnej - zastanawia się wójt.

Jego zdaniem, kaszubska brama powinna być zlokalizowana w Gminnym Ośrodku Kultury, a nie budowana od podstaw na skraju wsi. Były wójt jest innego zdania.

- Ten obiekt to część większej całości. W projekcie jest też druga jego część, jako miejsce dla stowarzyszeń i grup nieformalnych - podkreśla Wojciech Gralak. - Brama nie jest przeinwestowana. Jest zaprojektowana funkcjonalnie i z bardzo dobrych materiałów.

Ma ją w przyszłości uzupełnić budowa kąpielisk i ośrodka nad jez. Jasień w Łupawsku.

***

Budowa bram Kaszubskiego Pierścienia powoli zmierza do finiszu. W czerwcu do użytku ma być oddany ostatni obiekt. Bramy to sprzężone ze sobą centra informacji turystycznej w 12 miejscowościach na terenie 5 powiatów. Całkowity koszt inwestycji przekracza 13,6 mln zł, w tym 8,5 mln zł to unijna dotacja. Projekt jest pilotowany przez Starostwo Powiatowe w Kartuzach. W 2010 r. oddano do użytku 5 obiektów (Garczyn, Chmielno, Wiele, Kołczygłowy i Łeba), a niedawno obiekt w Kartuzach. Do czerwca otwarte będą bramy w Wilczych Błotach, Chojnicach, Czarnej Dąbrówce, Czersku, Lęborku i Miastku.

Wszystko o Kaszubach na