Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poważne wzmocnienie Zdunek Wybrzeża Gdańsk. Wychowanek Karol Żupiński wraca, by pomóc w utrzymaniu

Tomasz Galiński
Tomasz Galiński
Przemysław Świderski
Takiego transferu mało kto się spodziewał. Karol Żupiński został wypożyczony z ekstraligowego Apatora Toruń i wzmocni formację młodzieżową Zdunek Wybrzeża Gdańsk już od niedzielnego meczu z Falubazem Zielona Góra.

Karol Żupiński wraca do Wybrzeża

- Zdecydowałem się na wypożyczenie do Gdańska, aby mieć więcej jazdy w lidze i odbudować swoją formę sportową. Oczywiście zamierzam pomóc macierzystemu klubowi w tym, aby na koniec rundy zasadniczej znaleźć się jak najwyżej w tabeli - mówi Żupiński.

Nad tym transferem gdański klub pracował od dawna. Żupiński był na ostatnim meczu z Landshut Devils, choć - jak ustaliliśmy - była to wizyta towarzyska. Rozmowy między Wybrzeżem i Apatorem trwały od dłuższego czasu, natomiast przyspieszyły w poniedziałek. Menedżer Eryk Jóźwiak w czwartek stawił się osobiście w Toruniu i jedno spotkanie wystarczyło, by dopiąć temat.

Żupiński znajdzie się w składzie Wybrzeża już w niedzielnym meczu z Falubazem Zielona Góra.

Jest to dla niego powrót do Gdańska. W poprzednim sezonie startował w wymarzonej PGE Ekstralidze w barwach klubu z Torunia, natomiast trudno powiedzieć, by był zadowolony ze swojej postawy. Wystartował w sumie w 33 wyścigach, z których wygrał raptem jeden. Jego średnia punktu na wyścig wynosiła 0,546, co było najgorszym wynikiem spośród wszystkich sklasyfikowanych zawodników na najwyższym szczeblu rozgrywkowym.

W obecnym sezonie pojechał w zaledwie siedmiu wyścigach w PGE Ekstralidze i zdobył zaledwie jeden punkt.

Rywalizował też w różnego rodzaju zawodach juniorskich, ponadto brał udział w U-24 Ekstralidze. Tu średnia była lepsza, bo wynosiła 1,931 punktu na bieg. Łącznie wystartował w 29 wyścigach - wygrał osiem z nich.

Co by nie mówić, nie należy sugerować się liczbami. W Gdańsku i tak będzie młodzieżowcem numer jeden, bo jednak nawet mimo problemów w ostatnich miesiącach jest o parę poziomów wyżej niż Kamil Marciniec, Marcel Krzykowski i Miłosz Wysocki. W pierwszej lidze powinien gwarantować kilka punktów w każdym spotkaniu. To spore wzmocnienie, a nie zapominajmy, że jest środek sezonu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki