Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poszukiwania 14-latka z Kwidzyna. Chłopak wyszedł "przemyśleć kilka spraw"

Arkadiusz Kosiński
archiwum DB
Około godziny 7.20 na numer alarmowy policji zadzwonił zaniepokojony ojciec i powiadomił o zaginięciu swojego 14-letniego syna. Jak wynikało z przekazanej informacji, rano rodzice nie zastali chłopca w pokoju.

Do działań poszukiwawczych zaangażowano funkcjonariuszy policji, w tym policyjnego przewodnika z psem tropiącym, oraz straż pożarną. Kilkadziesiąt osób bardzo dokładnie sprawdzało okolice pobliskiej rzeki oraz kompleksy leśne. Mundurowi rozpytywali też okolicznych mieszkańców.

- Po godzinie intensywnych poszukiwań, kryminalni z kwidzyńskiej komendy znaleźli chłopca na ul. Zielnej. Okazało się, że 14-latek wyszedł z domu około godziny 4.00, aby podczas porannego spaceru przemyśleć sobie kilka rzeczy - wyjaśnia sierż. sztab. Bożena Schab, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Kwidzynie.

O sprawie czytaj też: Policja i straż pożarna szukały 14-latka z Kwidzyna. "Wyszedł, żeby przemyśleć kilka rzeczy"

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki