Posprzątają, wyczyszczą nagrobek - specjalistyczne firmy mają przed Wszystkimi Świętymi komplet zleceń

Na cmentarzach rozpoczęły się porządki. Nie każdy jednak radzi sobie z umyciem pomnika czy nawet uprzątnięciem liści. Nie każdy ma na to czas i siły. Z pomocą przychodzą firmy sprzątające, które w wachlarzu swoich usług maja nie tylko porządki w domach, ale tez na cmentarzach.

- Cały październik miałam dobry – mówi Agnieszka Busłowicz z jednej z pomorskich firm sprzątających. - Wczoraj posprzątałyśmy z dziewczynami 14 grobów. Plewimy, czyścimy i, jak trzeba, usypujemy ozdobne kamyczki. Pracy miałyśmy jeszcze więcej niż w ubiegłym roku. Nie da się też nie zauważyć, że ceny środków czystości poszybowały Jeszcze niedawno faktura miesięczna z hurtowni opiewała na 1 tys. zł. Teraz jest o 500 zł wyższa. Z bólem serca, ale od stycznia będę musiała podwyższyć ceny swoich usług. U nas klienci nie płacą jej za godzinę pracy, a umówioną kwotę za konkretną pracę.

Nie wszystkie firmy sprzątające groby chcą oficjalnie o tym mówić, ale tajemnicą poliszynela jest to, że ten rynek usług jest zdominowany i „zepsuty” przez osoby, które sobie dorabiają.

- Kiedy podaję cenę za usługę, słyszę często, że sąsiadka Ukrainka miała to zrobić za połowę mniej – usłyszeliśmy w kolejnej firmie. - Tyle tylko, że ta sąsiadka nie kupuje sama środków czystości, bo je dostaje od klienta i dodatkowo nie płaci ZUS-u i podatków.

Nikt się jednak tym nie zraża, bo zamówień na uprzątnięcie grobu przed Wszystkimi Świętymi jest naprawdę dużo. Niektórzy proszą nawet o to, by 1 listopada ktoś poszedł zapalić na grobie znicz. Część z osób wykupuje także abonamenty, by o grób dbać przez cały rok.

- To wcale nie jest tak, że nie chcą iść na cmentarz - tłumaczy zachowania klientów nasza rozmówczyni. - Często są to osoby, które się wyprowadziły, a tutaj pochowani są ich bliscy. Są to też osoby schorowane, a dla nas to nie jest problem. Z usług firm sprzątających nie korzystają już tylko osoby zamożne lub właściciele przedsiębiorstw z biurami, a "przeciętny Kowalski". Ludzie kalkują sobie ile czasu spędzą na sprzątaniu, ile zapłacą i co w tym czasie są w stanie zrobić dla siebie.

Jakie kwoty wchodzą w grę, kiedy zamawiamy sprzątnięcie grobu? Ceny wahają się w zależności od miejsca, w którym usytuowana jest nekropolia, w jakim stanie jest nagrobek i z jakiego materiału wykonany. Klienci płacą od 100 do nawet 300 zł.