Posłowie PO mają projekt ustawy ws. metropolii w Polsce. Co na to prezydenci Trójmiasta? [ROZMOWY]

Ustawa o metropolii jest potrzebna?

Projekt ustawy PO przewiduje, że metropolie byłyby powiatami, tworzonymi przez Radę Ministrów. Rządowe rozporządzenie decydowałoby o granicach i także nazwie powiatu metropolitalnego.

Władzę w powiecie sprawowałaby 15-osobowa rada, wybierana w wyborach powszechnych. Granice obwodów nie pokrywałyby się z granicami miast, dzięki czemu radni dbaliby o interesy całej metropolii. Rada wyłaniałaby ze swojego składu trzyosobowy zarząd, którego pracami kierowałby starosta.

Projekt ustawy wymienia w sumie 13 zadań powiatu metropolitalnego. Miałby on m.in. przyjmować i realizować wspólną strategię rozwoju, planować sieć dróg publicznych i wojewódzkich oraz zarządzać tymi drogami, opracowywać założenia planów dostarczania ciepła i energii elektrycznej, uchwalać programy dotyczące bezpieczeństwa publicznego. Osobnym zadaniem byłaby promocja powiatu.

Powiat metropolitalny mógłby liczyć m.in. na 5-procentowy udział w samorządowych wpływach z PIT-ów. Na pierwszych pięć lat funkcjonowania zostałby też zwolniony z tzw. janosikowego, czyli specjalnych opłat ściąganych z samorządów o wyższych dochodach. "Składniki majątkowe" przekazywałyby też powiatowi gminy, które weszłyby w jego skład.

Wykaz tego przekazywanego majątku sporządzałaby Rada Ministrów. Zarząd metropolii mógłby emitować papiery wartościowe. Posłowie PO chcieliby, aby sejmowe prace nad ustawą zostały podjęte od jesieni, tak aby udało się przeprowadzić wybory do rad metropolitalnych równolegle do wyborów samorządowych w 2014 roku.